Jak ma wyglądać atak reprezentacji Polski w barażach o EURO 2024? Roman Kołtoń nie ma wątpliwości

2024-02-26 15:19:15; Aktualizacja: 5 miesięcy temu
Jak ma wyglądać atak reprezentacji Polski w barażach o EURO 2024? Roman Kołtoń nie ma wątpliwości Fot. Meczyki.pl [YouTube]
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Meczyki.pl

Robert Lewandowski, obok niego Karol Świderski, a na ławce w razie nagłej potrzeby Krzysztof Piątek – taką hierarchię napastników ułożył Roman Kołtoń w perspektywie marcowych baraży o EURO 2024, w których reprezentacja Polski zmierzy się z Estonią.

Pozycja kapitana „biało-czerwonych” pod wodzą Michała Probierza w dalszym ciągu jest niepodważalna. Najwięcej wątpliwości wzbudza pytanie kim napastnik FC Barcelony ma być otoczony.

Według Kołtonia jednym z napastników zasługujących na powołanie jest Krzysztof Piątek, aczkolwiek nadal nie widzi go jako zawodnika podstawowego składu kosztem Karola Świderskiego, który zdecydował się zamienić Charlotte FC na Hellas Verona.

– Kto powinien grać obok Lewandowskiego? Karol Świderski. Krzysztof Piątek powinien być dżokerem. „Pio” to jest zdecydowanie gość do powołania – przekazał ekspert z Polsatu w rozmowie telefonicznej z Samuelem Szczygielskim.

– Wielokrotnie upominałem się o większy spokój wokół niego. I teraz wyszedł na prostą. To jest napastnik, który w takiej dyspozycji musi zostać powołany. Może być sytuacja, że w końcówce meczu będziesz musiał postawić na niego obok Lewandowskiego. „Lewy”będzie polował na gola, „Pio” to samo. Potrzebny może być w polu karnym wzrost i zmysł do strzelenia gola głową – argumentował.

– Piątek kojarzy się z bramkami głową. Nie mam wątpliwości co do jego powołania. W następny weekend Michał Probierz leci do Turcji, by zobaczyć go w akcji, a także Adama Buksę, którego nominacji do kadry również nie wykluczam – zdradził.

Duet Piątek-Buksa ustrzelił łącznie w trwającej kampanii Süper Lig 25 goli. Pierwszy gra dla Başakşehiru, drugi – Antalyasporu.

Szeroką kadrę na marcowe zmagania o być albo nie być na Mistrzostwach Europy w Niemczech poznamy 1 marca. Jej ostateczne wydanie zostanie z kolei przedstawione 14 marca – na tydzień przed półfinałowym starciem z Estonią na Stadionie Narodowym w Warszawie.