Jakub Kamiński strzelił „swoim”. Pokonując Kamila Grabarę, uratował remis [WIDEO]
2025-09-13 18:06:32; Aktualizacja: 2 minuty temu![Jakub Kamiński strzelił „swoim”. Pokonując Kamila Grabarę, uratował remis [WIDEO]](img/photos/110853/1500xauto/kaminski.jpg)
Jakub Kamiński okazał się bohaterem ostatniej akcji w meczu trzeciej kolejki Bundesligi. To jego gol spowodował, że 1. FC Köln wywalczył remis z... VfL Wolfsburg, z którym ma podpisany długoterminowy kontrakt.
Na początku lipca skrzydłowy został wypożyczony z Wolfsburga do beniaminka Bundesligi. Kluby dogadały również opcję wykupu.
Tak się składa, że w Bundeslidze regulamin nie zabrania wystawiania wypożyczonych zawodników w rywalizacji ze swoimi klubami. Dlatego też reprezentant Polski znalazł się w kadrze meczowej, rozgrywając kolejne 90 minut podstawowego czasu.
Sobotnie spotkanie na Volkswagen Arena przyniosło wiele emocji i zwrotów akcji. Na początku nie popisał się Kamil Grabara, którego należy winić za utratę bramki przy otwarciu wyniku.Popularne
Pomimo wybryku Polaka gospodarze zdołali przed przerwą doprowadzić do wyrównania, a w drugiej odsłonie wyjść na prowadzenie. Najciekawsze rzeczy wydarzyły się w doliczonym czasie.
W 91. minucie trafienie dające remis dał Isak Johannesson. Rozczarowanie kibiców z Wolfsburga potrwało parę minut, bo domownicy ponownie byli bliżej trzech punktów po strzale Maximiliana Arnolda.
Wydawało się, że triumfu nic im nie odbierze – aż tu nagle, w 14. minucie doliczonego czasu piłkę w siatce umieścił Jakub Kamiński, wpisując się na listę strzelców po raz drugi w tej kampanii.
Jakub Kamiński ratuje 1. FC Köln! 😍
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 13, 2025
Reprezentant Polski pokonał Kamila Grabarę i zapewnił swojej drużynie cenny punkt! 🔥 #BundesTak 🇩🇪 pic.twitter.com/mWngPG6Tkt
Z racji tego, że strzelił gola swojej drużynie, z szacunku postanowił nie wykonywać żadnej cieszynki w tak gorącym momencie, poza odebraniem gratulacji od kolegów.