Jakub Kiwior doceniony przez Mikela Artetę. „Gra coraz lepiej”
2024-02-29 18:46:18; Aktualizacja: 8 miesięcy temuJakub Kiwior zalicza w ostatnich tygodniach znakomite występy. Jednocześnie występuje na lewej stronie defensywy, która nie jest jego nominalną pozycją. Dyspozycję Polaka docenił menedżer Arsenalu, Mikel Arteta.
24-latek wskoczył do wyjściowej jedenastki „Kanonierów” i wygląda na to, że nie zamierza jej opuszczać. W ostatnich spotkaniach doskonale spisuje się pod nieobecność kontuzjowanych Ołeksandra Zinczenki, Takehiro Tomiyasu i Jurriëna Timbera.
Rozpoczął każde z czterech poprzednich spotkań. Jako lewy obrońca zanotował dwa czyste konta. Ponadto zaliczył asystę, a w sobotnim pojedynku przeciwko Newcastle United zdobył swoją pierwszą bramkę w bieżących rozgrywkach.
Można śmiało powiedzieć, że Kiwior w końcu odnalazł się na pozycji lewego defensora, co do niedawna nie było jego naturalnym miejscem na placu gry, gdyż w poprzednich latach występował na środku obrony.Popularne
Na temat przystosowania reprezentanta Polski do nowej pozycji oraz jego aktualnej formy wypowiedział się Mikel Arteta na łamach Theathletic.com.
- Podjęliśmy decyzję, żeby sprowadzić go wcześniej, ponieważ wiedzieliśmy, że piłkarz, któremu przydzielimy taką rolę, będzie potrzebował czasu, aby się odnaleźć. Tak rzeczywiście było - mówi szkoleniowiec Arsenalu.
- Utrudniliśmy mu to zadanie z dwóch powodów: po pierwsze nie zbierał zbyt wielu minut, a po drugie dlatego, że poprosiliśmy go, aby grał na pozycji, na której nigdy wcześniej nie występował. To tak, jakby ustawić Williama Salibę na boku obrony i powiedzieć: «Jutro gramy i zróbmy to, co do nas należy» - tłumaczy.
- Myślę, że zaadoptował się naprawdę dobrze i gra coraz lepiej. Widać, że jest silniejszy fizycznie i ma większą pewność siebie. Rozumie swoją rolę znacznie lepiej i spisuje się naprawdę dobrze - podsumował.
Jakub Kiwior zanotował w tym sezonie 22 występy. Strzelił jednego gola i dołożył dwie asysty.
Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku.
Fantastyczna dyspozycja Polaka stanowi dobry prognostyk przed zbliżającymi się barażami o bilet na tegoroczne Mistrzostwa Europy w Niemczech. Pierwszą przeszkodą „Biało-Czerwonych” będzie Estonia. Mecz zostanie rozegrany 21 marca o godzinie 20:45.