James Rodríguez z ofertą na stole. Kolumbijczyk przybliża się do opuszczenia Evertonu

Doświadczony zawodnik nie wykazuje zbyt wielkich chęci do pozostania w zespole „The Toffees” po tym, jak Carlo Ancelotti, odpowiedzialny za jego sprowadzenie, postanowił pożegnać się z ławką trenerską angielskiej drużyny na rzecz ponownego spróbowania swoich sił w Realu Madryt.

Sytuacji blisko 30-letniego pomocnika nie zmienia także fakt zatrudnienia Rafy Beníteza w miejsce Włocha, z którym miał także okazję współpracować w ekipie „Królewskich” w pierwszej części sezonu 2015/2016.

Wówczas Hiszpan regularnie stawiał na Kolumbijczyka, o ile temu nie doskwierały żadne problemy zdrowotne. Teraz zapewne nowy opiekun Evertonu pragnąłby ponownie mieć do dyspozycji takiego piłkarza jak James Rodríguez. Obecnie nic nie wskazuje jednak na to, aby ten chciał w dalszym ciągu reprezentować barwy klubu z niebieskiej części Liverpoolu.

Świadczą o tym między innymi ostatnie działania podejmowane na rynku przez agenta Jorge Mendesa, który zaoferował swojego klienta kilku czołowym europejskim zespołom.

Spośród nich poważne zainteresowanie usługami ofensywnego zawodnika wyraził AC Milan. Włosi poszukują na rynku wzmocnień oraz wartościowego następcy Hakana Çalhanoğlu, dlatego postanowili podjąć konkretne rozmowy z przedstawicielem pomocnika.

Media informowały już wcześniej, że Everton może przystać na sprzedaż blisko 30-letniego piłkarza za zaledwie 10 milionów euro, co w znaczącym stopniu nie obciążyłoby budżetu drużyny z San Siro.

W związku z tym dziennikarze stacji Antena 2, powołujący się na włoskie źródła, przekonują, że dyrektor techniczny Paolo Maldini zaoferował Jamesowi Rodríguezowi możliwość zawarcia trzyletniego kontraktu z gwarantowaną pulą zarobków wynoszącą 6 milionów euro rocznie.

Stanowisko gracza, który z powodu problemów zdrowotnych nie występuje na Copa América, w kontekście otrzymanej propozycji nie jest znane, ale nie jest tajemnicą, że pragnie on ponownie pokazać się na poziomie Ligi Mistrzów, co gwarantowałby mu właśnie AC Milan.

Kolumbijczyk trafił do Evertonu na zasadzie wolnego transferu z Realu Madryt we wrześniu ubiegłego roku. Od tego czasu udało mu się wystąpić w 26 meczach, w których zdobył 6 bramek oraz zanotował 9 asyst.