W poniedziałkowy wieczór Złotą Piłkę za rok 2021 otrzymał Leo Messi. Nie było to raczej niespodzianką, biorąc pod uwagę doniesienia mediów z ostatnich dni, choć i tak wywołało pewne poruszenie nie tylko w Polsce. Część osób ze świata piłki uważa, że to Robert Lewandowski bardziej zasłużył na tę nagrodę. A przynajmniej powinien z opóźnieniem dostać statuetkę za poprzedni rok.
Swoje trzy grosze do dyskusji wtrącił Fjørtoft, były norweski piłkarz, a obecnie ekspert między innymi Viaplay.
„Sezon 26/27
Lewandowski strzelił właśnie 63 gole w ciągu roku.
Opracował najlepsze lekarstwo na covid w historii.
Wygrał Ligę Mistrzów.
Właśnie został drugim polskim papieżem po Janie Pawle.
Sensacyjnie wygrał Mistrzostwa Świata z reprezentacją Polski.
Messi zdobywa Złotą Piłkę” - napisał Fjørtoft na Twitterze.