Jan Tomaszewski: Odejdźcie z tej drużyny i przestańcie nas kompromitować

W każdym z trzech poprzednich zgrupowań reprezentacja Polski notowała pod wodzą Fernando Santosa porażkę w eliminacjach Mistrzostw Europy 2024, przegrywając kolejno z Czechami, Mołdawią oraz Albanią. Kosztowało to posadę Portugalczyka, z którym rodzima federacja piłkarska zakończyła współpracę. Na jego miejsce przyszedł Michał Probierz. W październiku prowadzona przez niego drużyna wygrała z Wyspami Owczymi 2:0 i zremisowała z Mołdawianami 1:1.

Chociaż polski zespół czeka jeszcze bezpośrednie starcie z będącymi nad nim w tabeli eliminacyjnej grupy E Czechami, to sprawa zajęcia drugiej lokaty nie zależy już wyłącznie od zwycięstwa z nimi. Wszystko dlatego, że nasi południowi sąsiedzi rozegrali mecz mniej.

Jan Tomaszewski standardowo nie gryzł się w język, oceniając ostatnie wyczyny reprezentacji.

- Oni nas skompromitowali. Bo jeśli jeden zawodnik jest wart więcej niż cała reprezentacja Albanii, czy Mołdawii, to my Polacy, ten 12. kibic jest skompromitowany. (…) Taki los zgotowali i sami na siebie wydali wyrok kasacji. Koniec, nie ma co dyskutować. (...) Przed meczem z Mołdawią moi młodsi koledzy, pana reprezentacja Panie redaktorze, moja reprezentacja, miała wszystko w swoich rękach - przyznał były bramkarz w rozmowie z „Super Expressem”, dodając:

- Jeśli wy nie potraficie, najlepsze pokolenie piłkarskie wygrać z Mołdawią, to dziękuję. To odejdźcie z tej drużyny i przestańcie nas denerwować i kompromitować.