Jan Urban osiągnął pierwszy cel. „To buduje rywalizację, ale też całą drużynę”
2025-09-08 07:56:58; Aktualizacja: 3 godziny temu
Jan Urban, selekcjoner reprezentacji Polski, po wygranym 3:1 meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2026 z Finlandią wyznał, że już na pierwszym zgrupowaniu udało mu się zjednoczyć zespół, a atmosfera jest świetna.
Pod koniec pracy Michała Probierza w drużynie nastąpił rozłam. Gdy opaska kapitańska została odebrana Robertowi Lewandowskiemu, a wkrótce potem zawodnik zrezygnował z gry w kadrze, reszta drużyny była zdezorientowana. I chociaż pojawiły się wieści, że szatnia cieszyła się ze zmiany kapitana, w rzeczywistości atmosfera mocno się pogorszyła.
Jednym z zadań nowego selekcjonera było uspokojenie kadrowiczów i naprawa relacji.
„Lewy” odzyskał rolę kapitana, a Polacy podeszli do zgrupowania mocno zmotywowani. Efektem tego jest remis z Holandią oraz wygrana z Finlandią.Popularne
Po tym drugim meczu Jan Urban opowiedział o tym, czego już udało mu się dokonać w kwestii atmosfery.
– Widzę drużynę zadowoloną na posiłkach, mowa ciała mówi wiele. Oni są zadowoleni i już w jakimś stopniu doprowadziliśmy do tego, że będą oni chętnie przyjeżdżać na reprezentację. To buduje rywalizację, ale też całą drużynę – wyznał z satysfakcją na ustach.
Wiele mówi chociażby cieszynka Matty’ego Casha, Nicoli Zalewskiego oraz Piotra Zielińskiego po golu tego pierwszego. Gracz Aston Villi niejako zasiadł na tronie.
Teraz selekcjoner oczekuje od swoich podopiecznych dalszego łapania dobrej dyspozycji.
– Będę obserwował zawodników, jak będą grali w swoich klubach, to jest bardzo ważne. Muszę mieć jakieś podstawy i argumenty do tego, aby powoływać jednego czy drugiego zawodnika. Musimy wybierać tych, którzy znajdują się w dobrej formie – zauważył.
Następne zgrupowanie w październiku.