Jara drogo zapłaci za sprowokowanie Cavaniego? [WIDEO]
2015-06-25 15:43:35; Aktualizacja: 9 lat temu![Jara drogo zapłaci za sprowokowanie Cavaniego? [WIDEO]](img/photos/87566/1500xauto/transferyinfo.jpg)
Incydent z udziałem Gonzalo Jary i Edinsona Cavaniego sprawił, że obaj piłkarze stali się bohaterami pierwszego ćwierćfinałowego meczu na Copa América.
Napastnik PSG od początku turnieju nie spisywał się najlepiej. Mało tego na kilkanaście godzin przed spotkaniem z Chile nie było wiadomo czy 28-latek wystąpi w tym starciu. Powodem absencji Cavaniego miały być problemy jego ojca, który pod wpływem alkoholu spowodował śmiertelny wypadek.
Óscara Tabárez po rozmowie z piłkarzem poinformował dziennikarzy, że ostateczną decyzję o pozostaniu na Copa América podejmie zawodnik. Sam selekcjoner uważał z kolei, że snajper "Charrúas" jest na tyle już doświadczonym graczem, że powinien potrafić skupić się na futbolu.
Koniec, końców Cavani nie zdecydował się opuszczać swojej reprezentacji, ale od początku meczu z "La Roja" nie prezentował się dobrze. Już w pierwszej połowie dostał głupią żółtą kartkę za dyskusję z sędzią. Podopieczni Jorge Sampaoliego widzieli, że napastnikiem Urugwaju targają różne emocje i postanowili to wykorzystać. Popularne
W 63. minucie napastnik PSG padł ofiarą paskudnej prowokacji. Gonzalo Jara po krótkiej wymianie zdań z piłkarzem włożył mu palec w tylną część ciała. 28-latek lekko się odwinął i przeleciał ręką po twarzy Chilijczyka, a ten padł na murawę jak rażony piorunem. Sędzia Sandro Ricci nie do końca widział to całe zdarzenie, ale mimo to wyciągnął drugą żółtą kartkę i w konsekwencji odesłał Cavaniego przedwcześnie do szatni.
Osłabiony Urugwaj starał się bronić przed atakami przeciwnika, ale w końcu gospodarzom turnieju udało się wpakować futbolówkę do siatki Fernando Muslery i efekcie dzięki temu trafieniu awansowali do półfinału Copa América.
Po meczu swojego niezadowolenia z powodu wyrzucenia Cavaniego nie krył Óscara Tabárez. Zdanie selekcjonera "Charrúas" popiera większość dziennikarzy, którzy uważają, że po obejrzeniu materiałów wideo i zdjęć z tego zajścia swój udział w tym turnieju zakończy również Gonzalo Jara.
This has just happened during the #CHI v #URU game pic.twitter.com/yB683n2pgQ
— Football Vines (@FootballVines) June 25, 2015
Nie da się ukryć, że sytuacja pomiędzy tymi dwoma zawodnika jest bliźniaczo podobna do tej, która miała miejsce kilka lat temu w spotkaniu Polonii Warszawa z Lechem Poznań. Wówczas to Manuel Arboleda chciał wsadzić palec tam gdzie nie powinien Euzebiuszowi Smolarkowi. Były reprezentant Polski zareagował bardziej zdecydowanie niż Cavani i tutaj nie było wątpliwości, że zasłużył na czerwoną kartkę. Niemniej jednak Kolumbijczyka nie spotkała żadna kara ze strony Komisji Ligi za wyjątkowo niesportową prowokację.