Jarosław Jach odrzucił tę ofertę. Mógł dzielić szatnię z Grzegorzem Krychowiakiem

2025-09-23 10:26:24; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jarosław Jach odrzucił tę ofertę. Mógł dzielić szatnię z Grzegorzem Krychowiakiem Fot. Znicz Pruszków
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Tomasz Ćwiąkała [YouTube]

Obrońca Znicza Pruszków Jarosław Jach wyznał, że przed kilkoma laty mógł rywalizować w jednej drużynie z Grzegorzem Krychowiakiem. W 2022 roku odrzucił lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej.

Jach to zawodnik, który w przeszłości zaliczył epizod w reprezentacji Polski. Wielką szansę na wykazanie się sporymi umiejętnościami otrzymał w listopadzie 2017 roku za kadencji Adama Nawałki. Wówczas został przetestowany w towarzyskich meczach w perspektywie Mistrzostw Świata 2018 z Urugwajem i Meksykiem.

Wówczas osiągnął najlepszy moment kariery. Po opuszczeniu Zagłębia Lubin jego notowania poszybowały w dół za sprawą nieudanej aklimatyzacji w Crystal Palace, skąd wędrował na okres wypożyczenia do Rizesporu, FC Sheriff Tyraspol, Rakowa Częstochowa czy Fortuny Sittard.

Koniec końców, na sezon 2022/2023 wrócił w rodzinne strony, choć po drodze rozważał propozycję kontraktu z Bliskiego Wschodu. Wówczas mógł wspólnie z Grzegorzem Krychowiakiem stanowić o sile Al-Szabab, przedstawiciela Saudi Pro League.

– Odrzuciłem ofertę z Arabii Saudyjskiej i bardzo mocną z Sivassporu. To było rok wcześniej, gdy miałem jeszcze obowiązujący kontrakt w Anglii. Jaki to był klub z Arabii? W momencie przyjścia do Zagłębia Lubin nie był to czołowy klub pokroju Al-Hilal. Średniak ligowy... to mógł być Al-Szabab – oznajmił z dozą niepewności 31-latek.

– Zaproponowane pieniądze zrobiły na mnie wrażenie, były nawet większe niż w Anglii. Zadecydowały jednak miłość i tęsknota do Polski, sprawy rodzinne – dodał.

Od sierpnia Jach współpracuje ze Zniczem Pruszków, pomagając w zachowaniu dwóch czystych kont na przestrzeni siedmiu meczów.

***

Cały wywiad Tomasza Ćwiąkały z Jarosławem Jachem