Jarosław Królewski odniósł się do ostatnich wieści w sprawie Ángela Rodado. „Słabo to wygląda”
2025-07-11 10:33:57; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Jarosław Królewski trzyma rękę na pulsie. Prezes Wisły Kraków odpowiedział na najnowsze doniesienia w sprawie Ángela Rodado. „Przecież ja go nie chce sprzedawać” - napisał działacz.
Ángel Rodado zakończył ubiegły sezon z dorobkiem 30 bramek i jedenastu asyst. Wynik ten robi ogromne wrażenie. Obecnie trudno wyobrazić sobie Wisłę bez hiszpańskiego gracza w składzie. Pojawiła się jednak szansa, że tak właśnie będzie.
Zainteresowanie transferem 28-latka przejawia Widzew Łódź. Oficjalna oferta w tej sprawie nadal się nie pojawiła. Wedle ostatnich informacji krakowska ekipa liczy na propozycję w wysokości 1,5 miliona euro.
Portal Widzewtomy.net piątkowym artykułem zasugerował, że temat hitowej przeprowadzki upadł, co nie do końca usatysfakcjonowało Jarosława Królewskiego. Popularne
„[...] Owszem, doszło do kontaktu pomiędzy klubami, ale była to od początku inicjatywa Królewskiego, który zaoferował właścicielowi Widzewa kupno piłkarza. Być może chciał w ten sposób nagłośnić chęć jego sprzedaży, ale nie można też wykluczyć, że Wisła negocjuje z innym kontrahentem i pojawienie się tych pogłosek miało wpłynąć na przebieg rozmów” - można przeczytać we wspomnianym źródle.
Do powyższego fragmentu odniósł się prezes „Białej Gwiazdy”.
„Kochani - przecież ja go nie chce sprzedawać - pogubiliście się w tej całej narracji już całkiem - są rzeczy, w które można uwierzyć, a które po prostu na wstępie brzmią bez sensu.
Mój pierwszy kontakt z Widzewem nastąpił w tym tygodniu i był techniczny - żeby w końcu coś zdecydować bo sezon się zaczyna.
Poza tym czyta to Angel, jego agenci i inni zaangażowani / słabo to wygląda” - napisał na platformie X.
Kochani - przecież ja go nie chce sprzedawać - pogubiliście się w tej całej narracji już całkiem - są rzeczy, w które można uwierzyć, a które po prostu na wstępie brzmią bez sensu.
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) July 11, 2025
Mój pierwszy kontakt z Widzewem nastąpił w tym tygodniu i był techniczny - żeby w końcu coś…