Jarosław Królewski z bardzo ważnym komunikatem w sprawie Mariusza Jopa

Mariusz Jop został tymczasowo trenerem pierwszego zespołu Wisły Kraków. Jak przyznał Jarosław Królewski po wygranym meczu z Odrą Opole, 46-latek może zostać pełnoprawnym szkoleniowcem „Białej Gwiazdy”.

Przez Wisłę Kraków przeszło 23 września tornado, które zmiotło ze stanowiska zarówno Kazimierza Moskala, jak i Jarosława Krzoskę. Prowadzona przez doświadczonego szkoleniowca drużyna zagwarantowała kibicom kilka naprawdę udanych moment w eliminacjach do europejskich pucharów, ale jednocześnie zawodziła na całej linii w lidze.

Ratować wynik na krajowym podwórku postara się Mariusz Jop, który ponownie został obsadzony w roli trenera tymczasowego.

46-latek nie miał zbyt wiele czasu do przygotowania zespołu. Razem z Michałem Siwierskim poradzili sobie jednak świetnie.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

„Biała Gwiazda” pokonała w piątkowym meczu Odrę Opole, dowodzoną przez Radosława Sobolewskiego, 5:0. Co ciekawe, wszystkie gole padły w drugiej połowie.

Dla Mariusza Jopa był to czwarty mecz ze sterami pierwszego zespołu z Reymonta. Każdy z nich wygrał, z czego w trzech z nich jego podopieczni zdobywali cztery gole.

Po końcowym gwizdku rywalizacji z Odrą Jarosław Królewski został zapytany o stanowisko trenera w Wiśle. 

- Moim marzeniem jest, żeby Mariusz Jop i Michał Siwierski doprowadzili Wisłę Kraków do Ekstraklasy. Nie szukamy nowego trenera. Mamy listę, ale nie prowadzimy żadnych rozmów - przekazał stanowczo prezes triumfatora Pucharu Polski.