Jarosław Mroczek z wyczekiwaną wiadomością w sprawie Pogoni Szczecin. To nieuniknione
2024-12-23 21:00:19; Aktualizacja: 6 godzin temuKibice Pogoni Szczecin żyją sprawą przejęcia klubu przez Alexa Haditaghiego. Prezes Jarosław Mroczek dał do zrozumienia, że sprzedaż klubu jest nieunikniona.
Kibice Pogoni marzą o trofeach. W minionym sezonie mogli w końcu otrzymać upragniony prezent. Zawodnicy ze Szczecina mierzyli się w finale Pucharu Polski z Wisłą Kraków. Ostatecznie to pierwszoligowiec mógł triumfować po ostatnim gwizdku.
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce „Duma Pomorza” wkroczy w nową erę. Jarosław Mroczek postanowił po ponad dekadzie sprzedać swoje udziały.
Na początku grudnia pojawiły się pierwsze doniesienia o potencjalnym zaangażowaniu Alexa Haditaghiego w przejęcie Pogoni. Biznesmen, związany głównie z branżą nieruchomości, szybko odwiedził Polskę na rozmowy, które powtórzył w minionym tygodniu. Towarzyszył mu Tan Kesler, mający docelowo zarządzać klubem z Ekstraklasy.Popularne
Negocjacje są już na finalnym etapie, a Haditaghi prawdopodobnie przejmie 90 procent akcji Pogoni od razu, zamiast początkowego pakietu mniejszościowego. Daniel Trzepacz poinformował, że weekendowa wizyta zakończyła się postępami, ale kluczowe decyzje zapadną dopiero po świętach, podczas kolejnych rozmów.
Jarosław Mroczek uspokoił kibiców. Dał do zrozumienia, że sprawa jest przesądzona.
„Drodzy kibice, Przyjaciele Pogoni Szczecin, jutro Wigilia, czas składania życzeń. Pozwólcie więc, że tą drogą życzyć Wam będę spełnienia marzeń, które przynajmniej w jednej sprawie mamy na pewno identyczne. Nadchodząca nieunikniona zmiana będzie bardzo temu sprzyjać” - napisał na platformie X.
Drodzy kibice, Przyjaciele Pogoni Szczecin, jutro Wigilia, czas składania życzeń. Pozwólcie więc, że tą drogą życzyċ Wam będę spełnienia marzeń, które przynajmniej w jednej sprawie mamy napewno identyczne. Nadchodząca nieunikniona zmiana będzie bardzo temu sprzyjać.
— Jaroslaw Mroczek (@j_mroczek) December 23, 2024