Jasne stanowisko Chelsea w sprawie Mauricio Pochettino
2024-02-05 22:22:37; Aktualizacja: 9 miesięcy temuChelsea nie przestaje wspierać Mauricio Pochettino. Na razie nie ma mowy o żadnym zagrożeniu pod kątem utraty stanowiska przez Argentyńczyka – dowiedział się Nizaar Kinsella z „Evening Standard”.
Cierpliwość kibiców z zachodniego Londynu powoli sięga kresu wytrzymałości. Zespół ze Stamford Bridge zaprezentował się fatalnie w miniony weekend przed własną publicznością, kompromitując się na tle Wolverhampton Wanderers. Pomimo prowadzenia w pierwszej odsłonie, goście odpowiedzieli aż czterema bramkami.
Z trybun niosły się hasła wspominające „stare, dobre czasy”. Przyśpiewki traktowały między innymi o Romanie Abramowiczu czy pozostającym bez pracy po zwolnieniu z AS Romy José Mourinho.
Choć coraz więcej sympatyków „The Blues” wywiera presję na zarządzie, aby w końcu wręczyć wypowiedzenie obecnemu szkoleniowcowi, to na nic takiego się nie zanosi.Popularne
Według Kinselli władze przy Fulham Road nieustannie wierzą w powodzenie projektu opiekuna z przeszłością w Tottenhamie czy PSG, który próbuje coś ulepić z bardzo młodej kadry od lata minionego roku.
Zdobywca mistrzostwa, Pucharu i Superpucharu Francji musi jednak szybko znaleźć receptę na przezwyciężenie kryzysu. Jednym z powodów, dla którego wciąż utrzymuje posadę, może stanowić kwestia Finansowego Fair Play, które w księgowości Chelsea balansuje na granicy ujemnego bilansu w roku rozliczeniowym.
Klub musiałby wypłacić odszkodowanie za zwolnienie w wysokości 10 milionów funtów (11,67 miliona euro).
Pochettino to już piąty szkoleniowiec pod rządami amerykańskiego konsorcjum z Toddem Boehlym na czele, odkąd przejęli udziały po Romanie Abramowiczu w połowie 2022 roku. Na początku postanowiono przerwać ciągłość Thomasa Tuchela, a następnie zawód sprawił Graham Potter. Przez krótszą lub dłuższą chwilę Anglia zastępowali Bruno Saltor oraz Frank Lampard.
Szansa na rehabilitację przytrafi się już we wtorek. W powtórzonym meczu czwartej rundy Pucharu Anglii stołeczna ekipa powalczy o awans z Aston Villą w Birmingham.