Jeden z włoskich gigantów poważnie zainteresowany Kamilem Grabarą

Jak potoczą się losy zbierającego bardzo dobre oceny za swoją grę w Kopenhadze Kamila Grabary? Jego temat podjęto w programie „Okno Transferowe” na kanale Meczyki.pl na YouTubie.

Kamil Grabara jest zawodnikiem Kopenhagi od 2021 roku i zdobył z nią dwa tytuły mistrza Danii. Polak rywalizował już z zespołem w fazie grupowej Ligi Mistrzów, a aktualnie walczy z nim o nią w dwumeczu z Rakowem Częstochowa. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem jego ekipy 1:0.

Jak potoczą się dalsze losy 24-latka? Na jego temat wypowiedział się Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.

- Kamil Grabara prawdopodobnie zostanie w Kopenhadze, jeśli ta awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jestem w stanie to zrozumieć. Jednocześnie są jednak prowadzone zaawansowane rozmowy z potencjalnymi pracodawcami. Z tego co słyszę, to nie ma być jeden klub. Są zespoły zainteresowane z Bundesligi, gdzie te negocjacje są na finiszu.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- No i taka najświeższa informacja - ona byłaby mimo wszystko dla mnie szokująca, że któryś z klubów z absolutnego topu Serie A też jest poważnie zainteresowany. Tutaj mowa o Milanie, Interze lub Juventusie. Któryś z tych trzech klubów chciałby mieć u siebie Grabarę. Nie wiem, czy do tego dojdzie. Jeśli miałby zmieniać otoczenie, to bardziej chyba Bundesliga - przyznał dziennikarz.

Z wymienionego grona ekipy z Półwyspu Apenińskiego nazwisko naszego bramkarza pojawiło się w kontekście zastąpienia w przyszłości Wojciecha Szczęsnego w Juventusie.

Kontrakt golkipera z obecnym klubem jest ważny do 30 czerwca 2026 roku.

Wcześniej łączono go też z Bayernem Monachium, ale raczej nie był to zaawansowany temat.