Anglik na początku zeszłego roku
został szefem skautów RB Lipsk. Wcześniej pełnił tę funkcję w MK Dons, Southampton oraz Tottenhamie. 37-latek cały czas zbiera
bardzo dobre recenzje za swoją pracę i dlatego znalazł się na
celownikach bogatszych klubów. Według Sky Sports zatrudnić w charakterze dyrektora sportowego chcą
go Arsenal, Chelsea i Manchester United.
Giganci Premier
League najprawdopodobniej będą musieli jednak obejść się
smakiem. Obecna umowa Mitchella z Lipskiem wygasa 30 czerwca 2020
roku, ale władze niemieckiej drużyny już przygotowały dla niego
nowy, lukratywny kontrakt ważny do 2025 roku. Zwiększyłby on rolę działacza w klubie.
Angielskie kluby musiałyby więc nie tylko przebić
ofertę Lipska, ale i przekonać do powrotu do ojczyzny samego
Mitchella na co się nie zanosi.
Działaczowi przypisuje się
transfery m.in. Sadio Mané i Dušana Tadicia do Southampton czy
Toby'ego Alderweirelda i Dele Allego do Tottenhamu. Szacuje się, że
na sprzedaży piłkarzy pozyskanych przez Mitchella Lipsk już teraz
mógłby zarobić dwa razy więcej pieniędzy niż na nich wydał.
Jedno nazwisko, trzech gigantów Premier League. Arsenal, Chelsea i Manchester United kuszą działacza
fot. Transfery.info
Jak donosi Sky Sports, Paul Mitchell nieustannie wzbudza zainteresowanie czołowych klubów Premier League.