Jest bez klubu, Ekstraklasa powinna po niego ruszyć? „Potencjał na absolutną gwiazdę”

Na wolnym rynku pozostaje wielu wartościowych graczy. Nie tak dawno z przenosinami do Ekstraklasy łączono Miguela Reisinho. Portugalczyk wzbudzał całkiem duże zainteresowanie, ale wciąż nie znalazł nowego klubu.

Reisinho przez długi czas odgrywał istotną rolę w Boaviście, jednak opuścił klub, gdy ten popadł w poważne kłopoty finansowe. Co interesujące, niedawno pojawiły się doniesienia, że zainteresowanie nim wykazywała Sevilla. Mówiło się nawet o pierwszych rozmowach, lecz ostatecznie nie przerodziły się one w konkrety.

26-latek ma za sobą dwa udane sezony w portugalskiej ekstraklasie. Teraz myślał jednak o rozpoczęciu zupełnie nowej przygody.

W połowie sierpnia zrobiło się całkiem głośno o potencjalnym transferze rozgrywającego z Vila Meã do Jagiellonii Białystok. 

Popularne

Previous

Afimico Pululu zasiadł do negocjacji. Chcą to zrobić

Kamil Jóźwiak wrócił do Ekstraklasy. „Nie jest dobrze. Człapiąca katastrofa”

Lech Poznań zamierza ruszyć po hitowy transfer. „Pewnie zrobimy wszystko”

Tymoteusz Puchacz namieszał. Klub jest na niego wściekły

Legia Warszawa skontaktowała się z napastnikiem. Kandydat z wyższej półki

To będzie rekord sprzedażowy Ekstraklasy?!

Tyle Wieczysta Kraków zaoferowała za Lukę Zahoviča

Z Legii Warszawa do Wisły Kraków. 13-krotnemu mistrzowi Polski rośnie kolejny diamencik

Next

„[...] Jakiś miesiąc temu krążyła plotka o kontaktach któregoś z polskich klubów z Reisinho i pasowało to do ówczesnych poszukiwań Jagiellonii, ale jak popytałem w Portugalii to tam wykluczali możliwość takiego ruchu. Wówczas był on ponoć w kręgu zainteresowań choćby Sevilli...

A tutaj go sobie trochę pooglądałem i dla mnie to gość z potencjałem na absolutną gwiazdę Ekstraklasy” - ocenił wówczas Kuba Cimoszko z portalu Sportowefaktywp.pl.

Temat przeprowadzki na Podlasie upadł. Od tego czasu Reisinho nadal nie znalazł nowego zespołu. Zdaniem Rudiego Galettiego na radarze umieściły go Corinthians, Santos i São Paulo. Jego sytuacji mają przypatrywać się jeszcze przedstawiciele tureckiej i amerykańskiej ligi.

Niewykluczone, że dużym problemem w negocjacjach są oczekiwania pomocnika. Mówiąc najprościej, znacznie się przeliczył, przedstawiając swoje wygórowane żądania. Brak konkretnych opcji może spowodować, że zgodzi się na znaczną obniżkę.