Jest chętny na niewypał transferowy Legii Warszawa

Legia Warszawa latem 2024 roku dokonała kilku ciekawych wzmocnień, które na papierze wyglądały naprawdę obiecująco. Wśród nich był między innymi Sergio Barcia. Hiszpan się nie sprawdził, dlatego może odejść, a zainteresowanie nim deklaruje Sporting Gijón - informuje „El Comercio”.

Legia Warszawa latem przejdzie niewątpliwie przebudowę, na której czele stanie nowy dyrektor sportowy Michał Żewłakow. Po pierwsze, trzeba wybrać nowego trenera i wydaje się, że tu lada dzień zapadną konkretne decyzje. Posada Gonçalo Feio jest chwiejna i są przesłanki ku temu, że to jednak nie on poprowadzi wielokrotnego mistrza kraju w przyszłym sezonie.

Wraz z ewentualną zmianą szkoleniowca można spodziewać się też transferów tak do klubu, jak i z klubu. Nowy szef działu sportowego musi sprzątać po swoich poprzednikach. A ci mieli kilka niewypałów.

Wśród nich trzeba wymienić Sergio Barcię. Legia o Hiszpana walczyła bardzo długo i wydawało się, że powinien być dużym wzmocnieniem, ale do tej pory zawodzi.

Popularne

Previous

Ponad 100 milionów euro. Vinícius Júnior zaakceptował galaktyczną ofertę

Raków Częstochowa znalazł stadion na europejskie puchary. Wyrzucił z kolejki dwa kluby

OFICJALNIE: Komunikat Puszczy Niepołomice po spadku z Ekstraklasy

Hitowy transfer Benjamina Källmana w Ekstraklasie?! Doszło do kontaktów

Gracz Śląska Wrocław nie czekał do końca sezonu! Porozumiał się już z klubem z Ekstraklasy

Bajońska oferta dla gwiazdy Lecha Poznań?! Bardzo go chcą

Niespodziewane wieści w sprawie przyszłości Vladana Kovačevicia

Tymoteusz Puchacz zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Next

Umowę ma wprawdzie ważną do 30 czerwca 2027 roku, więc teoretycznie może jeszcze wejść na odpowiednie tory. W praktyce jednak są przesłanki ku temu, że zmieni barwy już w lecie.

Zainteresowanie nim przejawia przedstawiciel zaplecza LaLigi, czyli Sporting Gijón - twierdzi „El Comercio”.

Sprawa nie należy do najprostszych, dlatego też nie wiadomo, czy finalnie ruch dojdzie do skutku.

Od początku pobytu w Ekstraklasie, Hiszpan może pochwalić się łącznie 15 spotkaniami. W tym czasie strzelił dwa gole oraz dorzucił do tego jedną asystę.