Do końca 2023 roku Erik Expósito zdobył w tym sezonie 14 bramek w Ekstraklasie, co dało mu pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców. W tym roku Hiszpan nie trafił jednak jeszcze do siatki i spadła na niego krytyka. W mediach społecznościowych wiele osób wypomina mu nie najlepszą sylwetkę i brzuszek. Są i tacy, którzy zwracają uwagę na to, że podobnie wyglądał kilka miesięcy temu, ale wtedy nikomu to nie przeszkadzało, bo strzelał gole.
Przed 23. kolejką Ekstraklasy na temat zawodnika wypowiedział się Radosław Kałużny.
- Hiszpan jest recydywistą w kwestii obżarstwa i osiągnięcia rozmiaru XL. Najwyraźniej w Śląsku Wrocław jedni mają apetyt na mistrzostwo Polski, a drudzy - jak Expósito - na golonkę. Śmieję się, chociaż to jest żałosne i świadczy o tym, jak niektórzy traktują swoich pracodawców, kumpli, trenerów i kibiców. Mają ich w… brzuchu - przyznał były reprezentant Polski.
- Cenię trenera Magierę, ale zastanawia mnie, czy on nie widzi, nie wie, że jego najlepszy piłkarz ma „wywalone” na profesjonalizm, a w zdobywaniu bramek przeszkadza mu brak dynamiki i szybkości, ponieważ taszczy przed sobą bandzioch? Okej, Jacek Magiera może mieć na głowie milion spraw, lecz na pewno ma w sztabie speców od przygotowania fizycznego, lekarzy, którzy mogliby mu zasygnalizować, że Expósito nadaje się do programu „Wyjadacze”, a nie na boisko - dodał Kałużny (cała rozmowa TUTAJ).
Śląsk nie wygrał żadnego z tegorocznych spotkań ligowych, ulegając Pogoni Szczecin i Stali Mielec po 0:1 i remisując bezbramkowo z Lechem Poznań. W starciu z „Kolejorzem” kapitan zespołu zszedł z murawy w 75. minucie.
W sobotę wrocławianie zmierzą się na swoim stadionie z Widzewem Łódź. Pierwszy gwizdek o 17:30.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
