Joachim Löw wybrał najbardziej bolesną porażkę w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec
2021-06-30 14:08:26; Aktualizacja: 3 lata temuReprezentacja Niemiec odpadła wczoraj z Mistrzostw Europy. Z rolę selekcjonera pożegnał się tym samym Joachim Löw, który na pomeczowej konferencji został poproszony o wskazanie swojej najgorszej porażki z kadrą.
Joachim Löw chciał, aby jego ostatni turniej w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec pamiętał każdy kibic. Jeszcze przed rozpoczęciem EURO 2020 było wiadomo, że 61-latek po mistrzostwach pożegna się z kadrą. Happy endu jednak nie było, ponieważ w 1/8 finału lepsi okazali się Anglicy.
Na pomeczowej konferencji dziennikarze zapytali się Joachima Löwa, która porażka w roli trenera Niemiec najbardziej go zabolała. W końcu w czasie trwania jego 15-letniej kadencji zdarzały się nieraz dotkliwe wpadki jak na przykład 0:2 z Koreą Południową w 2018 roku, 1:2 z Włochami w półfinale mistrzostw Europy w 2012 roku, czy 0:6 z Hiszpanią w 2020 roku.61-latek wskazał jednak zupełnie inny mecz.
– Najgorętsza porażka, jakiej musiałem doświadczyć, miała miejsce w 2016 roku w półfinale z Francją, ponieważ do tej pory graliśmy bardzo, bardzo dobry turniej i zagraliśmy w Marsylii świetny mecz. Gdybyśmy pokonali Francję, zdobylibyśmy tytuł mistrza Europy – stwierdził.Popularne
Löw odniósł się również do wspomnianej porażki 1:2 z Włochami.
– Ta porażka z Włochami w 2012 roku dała nam to, czego potrzebowaliśmy do największego sukcesu (tytuł mistrza Świata, 2014 rok). Ona nas naprawdę wzmocniła. Wszyscy wyciągnęliśmy później wnioski z tamtych błędów – dodał.