João Amaral odchodzi z Lecha Poznań. Jednak nie trafi pod skrzydła Macieja Skorży

João Amaral powinien lada chwila rozstać się z Lechem Poznań. Nie przyjdzie mu jednak kontynuować kariery w Urawa Red Diamonds, bo przystał ostatecznie na opcję gry w Kocaelisporze - poinformował „Özgür Kocaeli”.

Doświadczony pomocnik znajduje się już od pewnego czasu na wylocie z ekipy z województwa wielkopolskiego.

Z zaistniałego faktu pragnął skorzystać Maciej Skorża, widzący dla niego miejsce w prowadzony przez siebie Urawa Red Diamonds. Klub z Japonii był bardzo optymistycznie nastawiony do pozyskania byłego podopiecznego obecnego trenera, co pokazywały pojawiające się informacje o istnieniu indywidualnego porozumienia pomiędzy zawodnikiem a zespołem.

Teraz okazuje się jednak, że João Amaral odrzucił perspektywę nawiązania ponownej współpracy z polskim szkoleniowcem na rzecz zaliczenia przeprowadzki do Turcji.

Dziennikarze „Özgür Kocaeli” przekonują, że 31-letni piłkarz przystał na warunki dotyczące podpisania dwuletniego kontraktu z Kocaelisporem.

Jeżeli na tym polu nie wydarzy się nic niespodziewanego, to w najbliższych dniach powinno dojść do finalizacji przenosin pomocnika z Lecha Poznań do drugoligowego zespołu, który na razie trenuje indywidualnie w Polsce, o czym poinformował trener John van den Brom.

Portugalczyk trafił do Lecha Poznań z Benfiki za 350 tysięcy euro w lipcu 2018 roku.

Od tej pory, z przerwą na wypożyczenie do Paços Ferreira, rozegrał łącznie 117 spotkań z zanotowanymi 34 trafieniami i 22 asystami, co przełożyło się na zdobycie mistrzostwa Polski w sezonie 2021/2022.

Kocaelispor jest beniaminkiem 1. Lig (druga klasa rozgrywkowa), ale mimo to zamierza powalczyć o pozycję dającą przynajmniej udział w barażach o grę w elicie w kolejnych rozgrywkach.