João Mário do wzięcia
2020-05-28 21:09:43; Aktualizacja: 4 lata temuNicolò Schira przekazał, że Lokomotiw Moskwa jednak nie wykupi João Mário. To otwiera innym klubom drogę do jego zakontraktowania, a na brak zainteresowania Portugalczyk nie ma co narzekać.
Ubiegłego lata wypychany na siłę z Interu Mediolan 27-latek znajdował się na celowniku Galatasaray oraz AS Monaco. Niespodziewanie jednak trafił do Rosji, a konkretnie do zespołu „Kolejarzy”. Jak sam wówczas mówił, do transferu nakłonili go jego rodacy - Éder oraz Manuel Fernandes. Nie bez znaczenia był również fakt, że moskwianie mieli zapewniony udział w Lidze Mistrzów.
Środkowy bądź boczny pomocnik wprowadził się do Lokomotiwu znakomicie. Zaczęło się bowiem od asysty w debiucie. Później dołożył on do tego rezultatu jeszcze trzy ostatnie podania oraz trafienie, i choć jego dobrą passę przerwała rekonwalescencja po złamanym palcu, już na początku grudnia zeszłego roku pojawiały się głosy o chęci skorzystania przez Rosjan z opcji wykupu. Pandemia i jego skutki sprawiły jednak, że wciąż aktualny mistrz kraju musiał zweryfikować swoje plany.
Według Schiry wydatek rzędu 18 milionów euro, bowiem na tyle opiewa rzeczona klauzula, to zbyt wiele jak na obecne możliwości trzeciej ekipy w tabeli Priemjer Ligi. W efekcie najprawdopodobniej nie będziemy świadkami największego transferu w dziejach Lokomotiwu, a João Mário wróci do Interu Mediolan. Problem w tym, że Antonio Conte nadal nie widzi dla niego miejsca w swojej drużynie, co jest równoznaczne z koniecznością poszukiwań nowego pracodawcy. Tym razem nie powinno być jednak o to trudno.Popularne
Włoski dziennikarz donosi, że już teraz zapytanie o mistrza Europy z 2016 roku złożyły Real Betis, Olympique Marsylia oraz Sporting. Niewykluczone zatem, że 27-latek wyląduje już niedługo właśnie w którymś z tych klubów.
Przypomnijmy, że Portugalczyk do Włoch przybył za 40 milionów euro, lecz wielkiej kariery tam nie zrobił, stąd wypożyczenia odpowiednio do West Hamu United i Lokomotiwu Moskwa.