Joaquín po zdobyciu Pucharu Hiszpanii: Mam zakończyć karierę, gdy właśnie zaczęliśmy wygrywać?
2022-04-24 12:57:31; Aktualizacja: 2 lata temuJoaquín wygrał po raz drugi w koszulce Realu Betis Puchar Hiszpanii. W ten sposób klub zapewnił sobie udział w Lidze Europy, a blisko 41-letni piłkarz poddał pod wątpliwość fakt, aby miał kończyć karierę.
Równo dwanaście miesięcy temu Hiszpan wyznał, że wciąż cieszy się grą.
– Z jednej strony jest ci smutno, że kończysz ten rok i nie możesz odejść na emeryturę tak, jak byś chciał, razem ze swoimi fanami, ale z drugiej strony, myślę, że w końcu organizm sam się tego domaga. Mnie prosi o to, aby kontynuował karierę, ponieważ fizycznie czuję się dobrze, nadal cieszy mnie rywalizacja – powiedział i niedługo potem przedłużył umowę z „Los Verdiblancos”.
W trwającym sezonie skrzydłowy nie odgrywał zdecydowanie kluczowej roli na boisku, ale mimo to był do dyspozycji swojej drużyny, gdy tylko go potrzebowała. Dzięki temu kapitan uzbierał 32 występy okraszone dwoma golami i czterema asystami.Popularne
Real Betis dotarł do finału Pucharu Hiszpanii, w którym zmierzył się z Valencią. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była seria rzutów karnych, a 40-latek pojawił się na boisku w 86. minucie, wziął udział w dogrywce, po czym zamienił swoją jedenastkę na gola. Ostatecznie jego klub zgarnął trofeum.
Po wszystkim Joaquín się rozpłakał, a gdy doszedł już do siebie, z dumą podniósł puchar do góry. Było to dla niego drugie takie trofeum z sewilską ekipą, a trzecie w ogóle.
Idąc tym tropem, 52-krotny reprezentant Hiszpanii wyznał, że nie chciałby kończyć kariery w takim momencie.
– Co mam zrobić? Zamierzam kontynuować karierę. Mam zakończyć karierę, gdy właśnie zaczęliśmy wygrywać? To zdecydowanie najważniejszy dzień w moim życiu – oznajmił w rozmowie z rozgłośnią Cadena COPE.
– Jest to praca nie tylko w tym roku, ale i w latach ubiegłych, polegająca na stopniowym osiąganiu celów, realizacji zadań, udoskonalaniu zespołu.... Rozgrywamy wspaniały sezon. Wszyscy ci ludzie na to zasługują – zaznaczył podczas wywiadu dla Sportmediaset.
Obecny kontrakt gracza, który w lipcu skończy 41 lat, wygasa już 30 czerwca. Wydaje się jednak, że strony ostatecznie przedłużą współpracę.