José Gayà wraca do gry. Celem udział na EURO 2024

José Gayà po raz trzeci w tym sezonie musiał opuścić kilka spotkań w tym sezonie ze względu na kontuzję. W tym tygodniu powrócił do treningów i zrobi wszystko, aby zmieścić się w szerokiej kadrze Hiszpanii na zbliżające się Mistrzostwa Europy – podaje „Marca”.

Lewy obrońca Valencii nieustannie zmaga się z problemami mięśniowymi uda. Tym razem absencja trwała najdłużej, bo aż od końcówki marca. Łącznie w tym sezonie opuścił 13 z 38 spotkań. Dzięki obecności 28-latka „Nietoperze” wzbogaciły się o dwa trafienia i trzy asysty.

Po trzech porażkach z rzędu szanse ekipy z Mestalla na udział w europejskich pucharach diametralnie zmalały. Na finiszu obejmującym cztery kolejki musi ona odrobić pięć punktów do Realu Betis, aby załapać się przynajmniej na Ligę Konferencji.

Gayà powinien wziąć udział w najbliższym domowym spotkaniu z Rayo Vallecano, lecz jednym z priorytetów wychowanka będzie odpowiednie przygotowanie formy, aby zwrócić na siebie uwagę selekcjonera Luisa de la Fuente.

28-latek zawsze znajdował miejsce wśród powołanych do kadry „La Furia Roja”, gdy tylko był zdrowy. Kibice spodziewają się, że i tym razem będzie podobnie, choć po świetnym sezonie w Bayerze Leverkusen to Alejandro Grimaldo zapowiada się na numer jeden na tej pozycji.

Zdobywca Pucharu Hiszpanii z kampanii 2018/2019 znajdował się na wielkiej imprezie Starego Kontynentu przed trzema laty, lecz wówczas rozegrał tylko jedno spotkanie.

W narodowych barwach meldował się na murawie 22-krotnie, dokładając trzy bramki i sześć asyst.