José Mourinho z telefonem do Atlético Madryt. Trener Romy zaoferował niechcianego piłkarza

José Mourinho, szkoleniowiec Romy, w ostatni dzień letniego okna transferowego skontaktował się z zaufaną osobą z Atlético Madryt, proponując usługi Gonzalo Villara. Hiszpański klub odrzucił ofertę, ale temat może powrócić w styczniu - informuje Antón Meana z Cadena SER.

Hiszpański pomocnik przybył na Stadio Olimpico, ponieważ mocno pożądał go Paulo Fonseca. Do tego stopnia, że choć początkowo miał zostać kupiony i od razu wypożyczony, został w drużynie do dzisiaj.

Fakty są jednak takie, że po odejściu 48-latka Gonzalo Villar nie jest już tak ceniony. Zawodnik nie pasuje do koncepcji José Mourinho, a zdobywca pucharu Ligi Mistrzów z 2004 i 2010 roku daje o tym znać niemal na każdym kroku.

– Milan ma na ławce Tonalego, ja mam Villara i Darboe – oświadczył „The Special One” po meczu z „Rossonerimi”.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Next

Niechęć do 23-latka jest widoczna gołym okiem, ale jak się okazuje, już latem doświadczony trener próbował chronić swojego podopiecznego.

Według Meany z Cadena SER „Mou” ostatniego dnia letniego mercato zadzwonił do zaufanej osoby z Atlético Madryt i zaoferował Villara, wiedząc o widmie rozstania z Saúlem Ñíguezem. „Los Rojiblancos” wierzyli jednak wtedy, że zostanie on na Estadio Wanda Metropolitano, dlatego odrzucili propozycję. Ostatecznie 26-latek trafił do Chelsea.

Idąc tym tropem, niewykluczone, że strony wrócą do rozmów, ale już w nieco bardziej formalny sposób podczas styczniowego okna transferowego, tym bardziej że Diego Simeone jest zainteresowany jednokrotnym reprezentantem „La Furia Roja”.

Jak podkreśla „La Repubblica”, klub wstępnie nie zamierza definitywnie pozbywać się Villara, a w grę wchodzi raczej wypożyczenie. Mourinho żąda jednak wzmocnień i plany mogą ulec zmianie.

Prawonożny piłkarz w tym sezonie wybiegał na boiska pięć razy. Inni chętni na jego usługi to Valencia oraz Real Betis.

***

AS Roma: José Mourinho naciska na wzmocnienia. W styczniu co najmniej dwa transfery