Jude Bellingham zasłużył na czerwoną kartę? Sędzia Deniz Aytekin tłumaczy zdarzenie z Alphonso Daviesem [WIDEO]

2022-10-09 09:47:39; Aktualizacja: 2 lata temu
Jude Bellingham zasłużył na czerwoną kartę? Sędzia Deniz Aytekin tłumaczy zdarzenie z Alphonso Daviesem [WIDEO] Fot. ESPN+

Arbiter Deniz Aytekin odniósł się po meczu Borussii Dortmund z Bayernem Monachium (2:2) do sytuacji pomiędzy Jude'em Bellinghamem a Alphonso Daviesiem z końcówki pierwszej połowy. Wiele osób zarzucało sędziemu popełnienie błędu w związku z niewyrzuceniem z boiska Anglika za kopnięcie Kanadyjczyka.

W hitowym sobotnim starciu pomiędzy BVB a „Bawarczykami” nie brakowało emocji. Pojedynek obu zespołów zakończył się w ostatecznym rozrachunku podziałem punktów za sprawą zaliczenia udanej pogoni przez gospodarzy, którzy odrobili dwubramkową stratę do aktualnego mistrza Niemiec i w doliczonym czasie gry zapewnili sobie cenne „oczko” po trafieniu zanotowanym przez rezerwowego Anthony'ego Modeste'a.

Za naszą zachodnią granicą nie mówi się jednak wyłącznie o szalonej końcówce Der Klassiker, ale także o kontrowersyjnej decyzji sędziego Deniza Aytekina, który tuż przed przerwą nie ukarał drugą żółtą lub bezpośrednią czerwoną kartką Jude'a Bellinghama za kopnięcie w twarz Alphonso Daviesa.

Reprezentant Kanady nie powrócił już na boisko po tym zdarzeniu i został przewieziony do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.

Trener Julian Nagelsmann nie miał tuż po zakończeniu spotkania wątpliwości, że arbiter popełnił duży błąd i powinien wyrzucić z boiska angielskiego pomocnika.

- Odbyliśmy cztery miesiące temu szkolenie. Powiedziano nam na nim, że jeśli uderzysz gracza nogą w twarz, to otrzymujesz bezpośrednią czerwoną kartkę. Tak nam tłumaczyli. Nie ma tu za wiele miejsca do omówienia. Davies został trafiony w twarz i dla mnie nie jest to żółta, tylko czerwona kartka - przyznał szkoleniowiec Bayernu Monachium.

Do całej sytuacji odniósł się także sam sędzia, który stwierdził, że w jego opinii całe zdarzenie nie było jednowymiarowe i ponadto miał z tyłu głowy, że nieco pośpieszył się z ukaraniem Bellinghama pierwszą żółtą kartką we wcześniejszej fazie pojedynku.

- Bellingham zobaczył żółtą kartkę po pierwszym agresywniejszym wejściu. Nastąpiło to w gorączkowej fazie meczu i był to klasyczny imperatyw. Z kolei w sytuacji z Daviesem został zaatakowany od tyłu i przeciwnik spuścił głowę. Oczywiście nastąpił kontakt, ale zabrakło mi ostatecznego przekonania, by wyciągnąć drugą żółtą lub czerwoną kartkę i rozstrzygnąć ten mecz. Potrafię zrozumieć każdego, kto inaczej interpretuje to zdarzenie. Są sytuacje, które nie są czarno-białe - stwierdził Deniz Aytekin.

Reprezentant Anglii rozegrał ostatecznie pełne spotkanie i przyczynił się do wywalczenia remisu przez Borussię Dortmund, co oznacza, że razem z Bayernem Monachium mają po 16 punktów po dziewięciu rozegranych kolejkach.