Julian Nagelsmann chciałby zrewolucjonizować piłkę nożną i dawać zawodnikom słuchawki na czas meczu

Nagelsmann ma 34 lata i chociaż już teraz prowadzi jeden z największych klubów w Europie, można przypuszczać, że to dopiero początek jego kariery. Niemiec jest bardzo oddany piłce nożnej, choć dostrzega też pewne luki, które można byłoby wypełnić w tej dyscyplinie. Niedawno rozmawiał on z Andy'm Reidem - trenerem Kansas City Chiefs, a więc drużyny futbolu amerykańskiego. W sporcie tym szkoleniowcy są połączeni słuchawkami z rozgrywającym zespołu.

- Piłka nożna jest bardzo konserwatywna. Czasami nie dopuszcza się innowacji, przez co moim zdaniem nie wykorzystujemy wszystkich możliwości. Futbol amerykański jest z kolei niesamowicie zaawansowany technologicznie pod względem komunikacji z zawodnikami. To jest coś, czego potrzebujemy. Najlepiej z mikrofonem dla gracza, aby on też mógł przekazywać informacje trenerowi.

- W trakcie meczów na stadionie jest bardzo głośno. Nie mamy krótkich przerw, tylko jedną, piętnastominutową między połowami. To jedyna możliwość na omówienie z zawodnikami taktyki.

- Musimy po prostu powiedzieć, że tego chcemy. Powinniśmy wyposażyć koszulki w taki sposób, by trenerzy mogli kontaktować się z zawodnikami - powiedział Nagelsmann.