Julian Nagelsmann JUŻ wiązany z przeprowadzką do Premier League

Julian Nagelsmann w piątek przestanie pełnić funkcję trenera Bayernu Monachium, a na stanowisku zastąpi go Thomas Tuchel. Kto wie, czy 35-latek nie zaliczy miękkiego lądowania. Zainteresowanie nim może przejawiać Tottenham - informuje „Evening Standard”.

Bayern Monachium przegrał w miniony weekend spotkanie ligowe przeciwko Bayerowi Leverkusen (1-2). To mocno rozjuszyło klubowe władze na czele z dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidžiciem.

Do tego stopnia, że 46-latek publicznie skrytykował zespół. Zasugerował on, że drużynie brakuje zapału, mentalności i woli walki.

Nikt jednak nie przypuszczał, że ta sprawa może mieć drugie dno. Kiedy trener Julian Nagelsmann przebywał na nartach, w klubie trwała wewnętrzna debata na temat jego przyszłości.

Na jej podstawie władze mistrza Niemiec uznały, że jego misja w Bawarii dobiegła końca.

Choć nie pojawiła się jeszcze oficjalna informacja w tej sprawie, to media nie mają wątpliwości: 35-latek w piątek przestanie być trenerem Bayernu Monachium, a zastąpi go Thomas Tuchel.

Były trener Chelsea złoży podpis pod dwuipółletnim kontraktem.

A co z Nagelsmannem? Okazuje się, że może on zanotować miękkie lądowanie, bo angielska prasa łączy go z przeprowadzką do Premier League. Według „Evening Standard” chce go Tottenham.

W Londynie na włosku wisi posada Antonio Conte i działacze szukają następcy Włocha. Wybór może paść właśnie na 35-latka.

Nie jest to pierwsza sytuacja, kiedy łączy się go z „Kogutami”. Podobnie było w 2021 roku, kiedy odchodził José Mourinho.

Tottenham plasuje się obecnie w tabeli angielskiej ekstraklasy na czwartym miejscu.