Jürgen Klopp ostatni wyjazd ma już za sobą. Czas pożegnania nadchodzi [WIDEO]

2024-05-13 23:53:49; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Jürgen Klopp ostatni wyjazd ma już za sobą. Czas pożegnania nadchodzi [WIDEO] Fot. ANP/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Liverpoool

Liverpool nie utrzymał prowadzenia nad Aston Villą (3:3) i pozwolił gospodarzom wywalczyć bardzo cenny punkt w kontekście ewentualnego awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

„The Reds” wypadli przed paroma tygodniami z wyścigu o mistrzowski tytuł i stracili idealną okazję do zakończenia współpracy z Jürgenem Kloppem jako mistrzowie Anglii.

W efekcie piłkarze Liverpoolu nie walczą już o nic szczególnego poza godnym pożegnaniem niemieckiego szkoleniowca, co wychodzi im ze zmiennym szczęściem. Dobitnie pokazał to jego ostatni wyjazdowy mecz w Premier League na ławce utytułowanego klubu.

Prowadzona przez niego drużyna rozpoczęła udanie poniedziałkowe zawodowy od dwukrotnego wychodzenia na prowadzenie i finalnie uzyskania dwubramkowej przewagi nad Aston Villą.

Ta w obliczu kontynuowania korespondencyjnego pojedynku z Tottenhamem o ostatnią pozycję premiowaną grą w Lidze Mistrzów nie mogła sobie pozwolić na kolejne poważne potknięcie i w końcowym etapie meczu zaskoczyła dwukrotnie defensywę gości, doprowadzając finalnie do zdobycia cennego „oczka”.

Dzięki temu ekipa z Birmingham ma pięć punktów przewagi nad londyńskim klubem, którego czeka jeszcze odrobienie zaległości z Manchesterem City. W tym spotkaniu podopieczni Unaia Emery'ego będą trzymać kciuki za urzędującego mistrza, bo remis lub jego wygrana pozwoli im awansować do elitarnych rozgrywek.

Nad losem tego pojedynku nie będą natomiast pochylać się fani Liverpoolu, bo po ostatnim gwizdku pozostali w komplecie w sektorze, by w strugach deszczu po raz ostatni podziękować Kloppowi za jego obecność na ławce w wyjazdowym meczu ich drużyny.

Niewiele zabrakło do tego, żeby niemiecki szkoleniowiec uronił łzę, ale z pewnością nie uda mu się tego dokonać na Anfield, gdzie „The Reds” zamkną sezon meczem z Wolverhampton.