Jürgen Klopp po sensacyjnej porażce z Nottingham Forest

Jürgen Klopp po sensacyjnej porażce z Nottingham Forest fot. Li Ying / Xinhua / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: Sky Sports

Liverpool zaliczył w sobotę kolejny frustrujący występ, ulegając ostatniemu w ligowej tabeli Nottingham Forest. Rezultat spotkania skomentował na gorąco Jürgen Klopp. Zdaniem Niemca jego podopieczni zasłużyli na wygraną.

Poszukiwanie stabilnej formy na Anfield trwa w najlepsze. Liverpoolczycy po serii trzech zwycięstw z rzędu, w tym z Manchesterem City, ponownie się potknęli, zaliczając poważną wpadkę.

Podczas sobotniej wyjazdowej rywalizacji z Nottingham Forest podopieczni Jürgena Kloppa przeważali, aczkolwiek razili swą nieskutecznością. Kilka zmarnowanych okazji zaliczyli również gospodarze z The City Ground, lecz to oni finalnie opuszczali murawę w szampańskich nastrojach.

Dziesięć minut po zmianie stron piłkę w bramce umieścił napastnik „The Forest” - Taiwo Awoniyi. 25-latek potrzebował dwóch prób, by pokonać Allisona Beckera. Pierwsza zatrzymała się na słupku. Przy drugiej brazylijski golkiper nie miał żadnych szans.

Nigeryjczyk tym trafieniem ustalił końcowy wynik spotkania. Piłkarz, który w przeszłości szkolił się w szeregach 19-krotnych mistrzów Anglii, przygnał na Anfield z powrotem czarne chmury.

W sprawie zawstydzającej porażki wypowiedział się szkoleniowiec aktualnych wicemistrzów Anglii, Jürgen Klopp. Niemiecki fachowiec wygłosił dobrze znaną wszystkim formułkę o niesprawiedliwym wyniku.

- Wynik mogę bardzo prosto wyjaśnić, ponieważ nie jest on szczery i nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Mieliśmy cztery lub pięć okazji, które zdecydowanie powinniśmy wykończyć - oznajmił 55-latek.

- Byliśmy przygotowani na to, w jaki sposób będą się bronić. Powinniśmy zamknąć wynik meczu zdecydowanie wcześniej. Tymczasem, gol zdobyty przez Nottingham był wynikiem naszego ogromnego błędu. Właściwie wszystkie ich okazje z tego wynikały. Dzisiejszy mecz jest z kategorii tych, które musimy wygrywać. Nie powinniśmy teraz stać tutaj i rozmawiać o naszej porażce. Zabrakło nam skuteczności. Wygrana była na wyciągnięcie ręki - przyznał.

Sobotnie wydarzenia skomplikowały ligową sytuację zespołu z miasta Beatlesów jeszcze mocniej. Na ten moment Liverpool tkwi na siódmej pozycji w ligowej tabeli, gromadząc zaledwie 16 punktów na przestrzeni 11 spotkań. Do liderującego Arsenalu podopieczni dwukrotnego triumfatora Bundesligi tracą 11 „oczek”.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy