Jürgen Klopp skomentował odpadnięcie Liverpoolu z Ligi Europy

2024-04-19 00:03:15; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Jürgen Klopp skomentował odpadnięcie Liverpoolu z Ligi Europy Fot. Jeremy Landey / Focus Images / MB Media / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: TNT Sports

Liverpool mimo rewanżowego zwycięstwa (1:0), przegrał ćwierćfinałowy dwumecz z Atalantą Bergamo i odpadł z rozgrywek Ligi Europy. Po końcowym gwizdku głos zabrał Jürgen Klopp.

Pierwszy ćwierćfinałowy mecz pomiędzy Liverpoolem a Atalantą Bergamo zakończył się niespodziewanym oraz sensacyjnym zwycięstwem włoskiego zespołu (3:0). Sporą zasługę miał w tym Gianluca Scamacca, który popisał się dubletem.

Rozdrażniony Liverpool udał się zatem do Bergamo z nadziejami na odwrócenie losów dwumeczu. Ostatecznie podopieczni Jürgena Kloppa odnieśli zwycięstwo (1:0) po bramce Mohameda Salaha z siódmej minuty meczu, lecz do wyrównania wyniku zabrakło im jeszcze dwóch trafień.

Tym samym angielski zespół musiał uznać wyższość rywali, oddając im miejsce w półfinale Ligi Europy.

Po zakończonym dwumeczu brak awansu swojego zespołu skomentował Klopp, który przyznał, że na ten moment priorytetowym celem będzie pełna koncentracja na rozgrywkach Premier League.

- To mieszane emocje. Odpadliśmy, ale jestem zadowolony z meczu... Musimy skupić się na lidze i właśnie to będziemy teraz robić. Dziś wieczorem wygraliśmy mecz, więc wracamy na zwycięską drogę. Mamy kilka dni na regenerację, aby ponownie zmierzyć się z Fulham. To będzie inna sytuacja i inny mecz, ale również będzie trudny - powiedział.

Niemiec stwierdził również, że niektórym kluczowym zawodnikom w końcówce meczu zabrakło już sił, co również miało wpływ na końcowy wynik. Jednym z nich był Trent Alexander-Arnold, który został zmieniony w drugiej odsłonie pojedynku.

- To było naprawdę trudne spotkanie i momentami byliśmy zbyt pośpieszni. Gdyby Trent Alexander-Arnold miał więcej sił, moglibyśmy wytrzymać na wysokim tempie trochę dłużej, ale to szaleństwo, że on w ogóle zagrał! W końcówce zabrakło mu paliwa - przyznał.

Liverpool plasuje się obecnie na trzeciej lokacie w ligowej tabeli ze stratą dwóch punktów do liderującego Manchesteru City.