Juventus finalizuje zaskakujący transfer. Syn legendy pójdzie w ślady ojca
2023-06-23 09:03:57; Aktualizacja: 1 rok temuJuventus porozumiał się z Lille OSC w sprawie pozyskania Timothy'ego Weaha - poinformował Gianluca Di Marzio.
„Stara Dama” zakończyła sezon poza strefą uprawniającą do startu w Lidze Mistrzów z powodu utraty dziesięciu punktów z wywalczonego dorobku za dopuszczenie się zawyżania kwot transferowych.
Z tego powodu przyjdzie jej powalczyć tylko lub aż o zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy, co wpłynie na znaczące zmniejszenie wpływów do klubowego budżetu.
Taki obrót spraw pociąga za sobą konieczność rozstania z kilkoma sowicie opłacanymi graczami. Doprowadziło to już do zrezygnowania z usług Ángela Di Maríi, który nie tak dawno był pozytywnie nastawiony do przedłużenia wygasającej współpracy.Popularne
Juventus nie będzie po nim zbyt długo rozpaczał, ponieważ w ekspresowym tempie znalazł jego następcę, którym dość niespodziewanie zostanie Timothy Weah z Lille.
Gianluca Di Marzio poinformował, że finalizacja transferu znajduje się już na finiszu po tym, jak strony wypracowały ustne porozumienie odnośnie wysokości kwoty odstępnego - dziesięć milionów euro plus dwa miliony euro bonusów lub dwanaście milionów euro.
Sam reprezentant Stanów Zjednoczonych także jest zdecydowany na przeprowadzkę do Serie A, gdzie czeka na niego do podpisania kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2028 roku.
Po dopięciu wszystkich formalności skrzydłowy wkroczy ponownie na ścieżkę wyznaczoną przed legendarnego ojca - George'a Weaha, który jeden ze swoich najlepszych okresów w karierze spędził Milanie, wygrywając z nim dwukrotnie mistrzostwo Włoch.
Jako piłkarz tego klubu odebrał też Złotą Piłkę dla pierwszego gracza spoza Europy w 1995 roku.
23-letni skrzydłowy postara się w niedalekim czasie nawiązać do jego sukcesów odnoszonych na Półwyspie Apenińskim.
Młody Weah, mający za sobą pobyt w PSG i Celticu, dołączył do Lille w lipcu 2019 roku. Od tego czasu zdobył osiem bramek i zanotował osiem asyst w 108 występach.
Przełożyło się to na wygranie mistrzostwa i Superpucharu Francji. Wcześniej sięgnął po te trofea też z paryską drużyną - dwukrotnie mistrzostwo i raz Superpuchar.