Juventus: Jest Dušan Vlahović, jest zmiana planów. Decyzja w sprawie Álvaro Moraty i Paulo Dybali

2022-01-26 12:54:08; Aktualizacja: 2 lata temu
Juventus: Jest Dušan Vlahović, jest zmiana planów. Decyzja w sprawie Álvaro Moraty i Paulo Dybali Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Corriere dello Sport

Działacze Juventusu finalizują transfer Dušana Vlahovicia, ten jednak oznacza zmianą strategii wobec Álvaro Morata i Paulo Dybali, informuje „Corriere dello Sport”.

Klub sprawia swoim kibicom niemałą niespodziankę sprowadzając gracza Fiorentiny, bowiem do tej pory wszystko wskazywało na to, że ten trafi raczej do Arsenalu. Decydująca okazała się wola samego piłkarza, który uznał, iż chce kontynuować karierę właśnie w Turynie. Dla „Bianconerich” to jednak spory wydatek, zwłaszcza jak na styczniowe okno transferowe, stąd też planowane zmiany co do strategii budowy ataku.

Na ten moment bezpieczny pozostaje jedynie Moise Kean, który wrócił na Allianz Stadium zeszłego lata. Zupełnie inaczej jest zaś w przypadku Álvaro Morata i Paulo Dybali.

Hiszpan przebywa w stolicy Piemontu na wypożyczeniu z Atlético Madryt i niemalże na pewno nie zostanie wykupiony. Wcześniej jego usługami zainteresowana była FC Barcelona, która koniecznie chciała dokonać transferu już w styczniu. Wtedy taką opcję kategorycznie zablokował trener Massimiliano Allegri, w obliczu przyjścia Serbia sytuacja jednak diametralnie się zmieniła.

Juventus zakomunikował zainteresowanym stronom, iż gracz ponownie będzie dostępny, chcąc w ten sposób zaoszczędzić pięć milionów euro, które musiałby zapłacić z tytułu kontynuacji wypożyczenia, a także pensję piłkarza, której wszak nie musiałby już wypłacać. „Blaugrana” nadal jest zainteresowana, lecz najpierw musi zwolnić środki na płace, ponieważ nie mogłaby zarejestrować Hiszpana.

Skomplikowana staje się również kwestia przyszłości Paulo Dybali. „Corriere dello Sport” twierdzi, że z racji sporego wydatku na sprowadzenie 21-latka, klub będzie szukał oszczędności gdzie tylko się da, by móc sobie pozwolić na kolejne ruchy na rynku.

Do tej pory Argentyńczyk negocjował podwyżkę, coraz więcej wskazuje jednak na to, że nie ma co na nią liczyć. Klub raczej rozmyśla nad obniżeniem pensji graczy, których kontrakty wygasają, dla Dybali może zrobić jednak mały wyjątek. Na niewiele może się on jednak zdać, ponieważ „Stara Dama” ma zaoferować przedłużenie umowy przy utrzymaniu jej obecnych warunków. Napastnik ma nie być zbytnio przychylny takiemu rozwiązaniu, nawet mimo tego, iż zależy mu na pozostaniu w klubie.