Ostatnie tygodnie nie należą do najbardziej udanych dla Juventusu. Z klubem pożegnał się Cristiano Ronaldo, który swoją karierę postanowił kontynuować w Manchesterze United. Do tego podopieczni Massimiliano Allegriego zmagania ligowe rozpoczęli od remisu 2:2 na wyjeździe z Udinese. W drugiej kolejce miało być już łatwiej, ponieważ do Turynu przyjechało Empoli. Ostatecznie jednak to właśnie tegoroczny beniaminek Serie A pokonał „Starą Damę” 1:0.
Sobotnią kompromitację w pomeczowym wywiadzie skomentował Massimiliano Allegri.
- Cristiano spędził trzy lata w Juventusie, strzelał gole, co potrafi robić bardzo dobrze. To niezwykły zawodnik, ale nie możemy o nim teraz myśleć. Mamy świetny zespół. Musimy tylko zrozumieć, że nie nie jesteśmy w stanie dominować w każdym meczu - powiedział.
- Musimy się zjednoczyć, a to pomoże nam w przyszłości. Musimy również być bardziej solidni. Te dwie porażki z pewnością wyjdą nam na dobre. Nasz zespół jest silny. Ma wartości i stopniowo będzie je widać na boisku - zaznaczył.
- Chłopcy zaczęli mocno, a następnie stracili bramkę już po pierwszym błędzie i wpadli w panikę. Musimy posiadać więcej cierpliwości, aby spokojnie podchodzić do meczów, grać zespołowo i nie próbować rozwiązywać problemów indywidualnie. Było zbyt wielu graczy zagrało dzisiaj źle, a zwykle nie schodzą z pewnego poziomu - stwierdził.
- Nie zgodzę się jednak, że to najsłabszy Juventus, z jakim pracowałem. To młodszy zespół z piłkarzami, którzy nie mają jeszcze doświadczenia. Prawdopodobnie nie wiedzą, jak odnaleźć się w trudniejszych momentach. Nie da się odwrócić meczu pojedynczymi zrywami - podsumował Włoch.
Po przerwie na reprezentację Juventus czeka bardzo ciężkie spotkanie. „Stara Dama” uda się do Neapolu, gdzie zmierzy się z Napoli.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
