Juventus może przeszkodzić liderowi Bundesligi w transferze wicemistrza świata do lat 17. Skrzydłowy zdecydowany na przeprowadzkę

Wielka przyszłość stoi otworem przed młodziutkim zawodnikiem. Od kilku lat rozwija on swoje umiejętności w ekipie, która już piąty sezon marzy o powrocie do Ligue 1.

Jego potencjał zdecydowanie przebija się na tle jego rówieśników i ciut starszych kolegów. W tym sezonie zadebiutował w pierwszej drużynie, ale na razie szanse otrzymuje jako zmiennik. Swoją wartość udowodnił majowym turnieju Mistrzostw Europy U-17, sięgając po wicemistrzostwo, a kilka miesięcy później ponownie zdobył srebrny medal na mundialu w Indonezji.

Autor trzech goli i takiej samej liczby asyst na wielkich turniejach zwrócił na siebie uwagę skautów Bayeru Leverkusen. Ostatnio do grona interesantów dołączył też Juventus.

Tidiam Gomis znajdował się na radarach wielu europejskich ekip w zimowym oknie transferowym, lecz władze Caen z góry nastawili się przeciwko pozbywaniu się wielkiego talentu.

Już w najbliższe lato zarząd musi jednak zmienić postępowanie, gdyż nastolatek zadeklarował, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem czerwca 2025 roku kontraktu. Zapowiada się więc ostatnia okazja, aby solidnie dorobić.

Na prowadzeniu w rywalizacji o kartę zawodniczą Gomisa wysunął się Juventus, który już nawiązał kontakt z agentem i działaczami szóstej siły Ligue 2. Negocjacje mogą okazać się mozolne ze względu na wygórowaną zaporową cenę.