Juventus szuka skrzydłowego w Premier League i Bundeslidze

2024-06-18 11:48:58; Aktualizacja: 1 tydzień temu
Juventus szuka skrzydłowego w Premier League i Bundeslidze
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: La Gazzetta dello Sport

Juventus przygotowuje się na ewentualne przedwczesne zakończenie współpracy z Federico Chiesą. Świadczy o tym rozważanie przez klub opcji sięgnięcia po Karima Adeyemiego z Borussii Dortmund czy Noniego Madueke z Chelsea - poinformowała „La Gazzetta dello Sport”.

W ostatnich tygodniach pojawiły się w przestrzeni medialnej doniesienia o możliwym opuszczeniu struktur „Starej Damy” przez reprezentanta Włoch. Do tej pory jego nazwisko zostało połączone z Romą oraz Bayernem Monachium, ale ma dużo więcej zapytań.

Na razie Federico Chiesa nie zaprząta sobie głowy klubową przyszłością i w pełni koncentruje się na udziale w EURO 2024. Dopiero po zakończeniu turnieju rozważy wszystkie dostępne dla siebie opcje.

Z tego czasu korzysta także Juventus, rozglądający się na rynku za potencjalnym następcą wszechstronnego skrzydłowego. Dziennikarze zdążyli już poinformować, że w kręgu zainteresowań utytułowanego zespołu znaleźli się dwaj gracze Manchesteru United - Jadon Sancho oraz Mason Greenwood.

Z kolei teraz „La Gazzetta dello Sport” uważa, że przedstawiciele drużyny z Turynu mają też na oku Karima Adeyemiego z Borussii Dortmund czy Noniego Madueke z Chelsea. Wycena obu oscyluje w granicach 30 milionów euro, co oznaczałoby spory wydatek dla ekipy z Serie A, która nie tak dawno musiała mocno zacisnąć pasa, by nie narazić się na wykluczenie z udziału w europejskich rozgrywkach.

Trudno też wyrokować, jak na ewentualną przeprowadzkę na Półwysep Apeniński zapatrują się wymienieni zawodnicy. Pierwszy z nich jest otwarty na opuszczenie BVB i do tej pory przychylnym okiem spoglądał w kierunku Premier League.

Natomiast 22-letni skrzydłowy „The Blues” nie odgrywał bardzo długo istotniejsze roli w układance menedżera Mauricio Pochettino. Dopiero w końcowej fazie rozgrywek wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie, ale w obliczu zwolnienia Argentyńczyka przyjdzie mu na nowo przekonać do siebie nowego szkoleniowca - Enzo Marescę. Jeżeli ten nie będzie w nim widział istotnego piłkarza w swoim projekcie, to także otworzy się na zmianę pracodawcy.

Adeyemi zakończył sezon z dorobkiem pięciu trafień i dwóch asyst w 34 meczach. Z kolei Madueke przy takiej samej liczbie spotkań zdobył osiem bramek i zanotował trzy otwierające podania.