Juventus z decyzją w sprawie dwóch zawodników. Ich przygoda w Turynie dobiega końca

„Stara Dama” popadła w marazm, który stał się jeszcze bardziej zauważalny po kompromitującej porażce w Lidze Mistrzów z izraelskim Maccabi Hajfa. Klub czeka sporo zmian, w tym kadrowych. Hegemon włoskiego calcio pragnie, wbrew przydomkowi, odmłodzić kadrę, pozbywając się zakurzonych postaci.

Dokładnie 30 czerwca 2023 roku turyńczycy wedle aktualnych warunków zakończą współpracę z 34-letnim Juanem Cuadrado i 31-letnim Alexem Sandro. Ich przyszłość klarowała się do niedawna niejasno, gdyż oficjele z Allianz Stadium dywagowali nad ich losem, podejmując w końcu ostateczną decyzję.

Dwójka weteranów z Ameryki Południowej może się skupić w pełni na poszukiwaniu nowych pracodawców. Juventus nie chciałby jednak osłabiać kadry w trakcie sezonu, a więc liczy na pożegnanie wraz z końcem najbliższego czerwca.

Juan Cuadrado szeregi zespołu znad ujścia rzeki Dora Riparia do Padu zasilił w sierpniu 2015 roku, początkowo na zasadzie wypożyczenia z Chelsea, w której spędził nieudany okres. Po roku Kolumbijczyk stał się pełnoprawnym członkiem kadry 36-krotnych mistrzów Italii. Jego licznik w biało-czarnym trykocie wskazuje na 279 spotkań, 24 bramki i 62 asysty.

Podobnym doświadczeniem zebranym w stolicy Piemontu może pochwalić się Alex Sandro. Po transferze z FC Porto sprzed siedmiu lat szybko zadomowił się w nowym otoczeniu, stanowiąc o sile turyńskiej defensywy przez lata. Niestety, wychowanek Club Athletico Paranaense z biegiem czasu obniżył swe loty. Brazylijczyk przygodę w północno-zachodniej części kraju okrasił 282 występami, 15 golami i 32 finalnymi podaniami.

Jaka przyszłość klaruje się przed wspomnianą dwójką? Na ten moment brak jakichkolwiek szczegółów odnośnie ich następnych przystanków. Brazylijskie media kilkukrotnie wskazywały, iż tamtejsze zespoły myślą o angażu 37-krotnego reprezentanta „Canarinhos”, lecz należy traktować to na razie jako niepotwierdzoną plotkę.