Juventus zadecydował w sprawie przyszłości Wojciecha Szczęsnego

Współpraca na linii Juventus-Wojciech Szczęsny układa się bardzo dobrze. Na tyle, że bramkarz wkrótce powinien złożyć podpis na nowej umowie – czytamy w „La Gazzetta dello Sport”.

Jeszcze po zakończeniu poprzedniego sezonu ciąg dalszy kariery doświadczonego reprezentanta Polski stawał pod dużym znakiem zapytania. W głównej mierze chodziło o względy sportowe. Po raz pierwszy od dwunastu lat „Stara Dama” nie bierze udziału w europejskich rozgrywkach, na co wpływ miały sprawy pozaboiskowe, czyli afera związana z manipulacją księgowości podczas pandemii COVID-19.

Ostatecznie po odjęciu punktów zespół zakończył zmagania Serie A na siódmym miejscu, dającym prawo udziału w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy, ale UEFA nie dopuściła go ze względu na wspomniane oszustwa w zeznaniach finansowych.

Sam golkiper starał się studzić spekulacje publicznymi wypowiedziami o szanowaniu obowiązującego do połowy 2025 roku kontraktu. Nie brakowało jednak doniesień o kandydaturze 33-latka na zastępcę Manuela Neuera w Bayernie Monachium.

Sytuacja w Bawarii została już jednak rozwiązana, a Szczęsny spokojnie skupia się na obowiązkach we Włoszech. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że umowa między zawodnikiem a klubem zostanie przedłużona.

Wedle doniesień prasy z Italii, konkretne rozmowy w celu wyjaśnienia przyszłości odbędą się zaraz po zamknięciu okienka transferowego, czyli po 1 września. Były golkiper Romy, Arsenalu i Brentfordu znajduje się na czele listy graczy do podpisania.

Obecnie regularny kadrowicz „Biało-Czerwonych” leczy uraz i nie zagra w najbliższej potyczce z Bologną, gdzie plac między słupkami okupuje Łukasz Skorupski.

Na razie nie wiadomo, jak długa będzie to pauza. W czwartek Fernando Santos ogłosi powołania do drużyny narodowej na mecze eliminacyjne z Wyspami Owczymi i Albanią, więc zobaczymy, czy Szczęsny zostanie uwzględniony.