Juventus zbiera profit z transferu Kulusevskiego. Kapitan rezerw o krok od Atalanty!
2020-06-24 21:20:46; Aktualizacja: 4 lata temu
Simone Muratore powinien w nadchodzących dniach sfinalizować swoją przeprowadzkę do Atalanty - uważają włoskie media.
Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego są przekonani, że ekipa z Bergamo ustaliła już wszystkie szczegóły dotyczące nawiązania współpracy z wychowankiem Juventusu.
22-latek miał już nawet przejść obligatoryjne testy medyczne i w najbliższych dniach powinien podpisać kontrakt z nowym pracodawcą.
Simone Muratore nie odgrywał żadnej istotnej roli w szeregach pierwszej drużyny „Starej Damy”, co pokazuje fakt, że tylko kilka razy udało mu się załapać na ławkę rezerwowych w przeciągu ostatnich dwóch sezonów i pojawić się na boisku tylko raz w meczu przeciwko Bayerowi Leverkusen (1:0) w Lidze Mistrzów na minutę przed końcem spotkania.Popularne
Środkowy pomocnik mógł za to liczyć na regularną grę w rezerwach aktualnego mistrza kraju na poziomie Serie C.
Młody Włoch nie wyróżniał się w tej klasie niczym szczególnym, ale mimo to Atalanta zdecydowała się wyłożyć na jego pozyskanie około 8 milionów euro, choć jego wartość jest szacowana na zaledwie nieco ponad 100 tysięcy euro.
Skąd aż taka zawyżona cena? Zespół z Bergamo odpłaca się najprawdopodobniej w ten sposób Juventusowi za Dejana Kulusevskiego, który został formalnie wykupiony przez „Starą Damę” z klubu z Lombardii w trakcie zimowego okienka transferowego za 35 milionów euro i następnie przeniósł się na zasadzie wypożyczenia do Parmy, gdzie wcześniej na podobnych warunkach trafił właśnie z Atalanty.
Na chwilę obecną niewiele na to wskazuje, aby Muratore miał stanowić w jakimkolwiek stopniu wzmocnienie drużyny prowadzonej przez Giana Piero Gasperiniego, dlatego należy przypuszczać, że przed startem nowego sezonu przeniesie się do innego klubu na zasadzie wypożyczenia.
