„Stara Dama” dosyć często korzysta z dostępności wolnych agentów na rynku transferowym. Klub dopiero co sprowadził Ángela Di Maríę oraz Paula Pogbę.
Wiele wskazuje na to, że w kolejce czekają już Álex Grimaldo i Marco Asensio.
Tego pierwszego Massimiliano Allegri najchętniej powitałby w styczniu, ale wolą lewego obrońcy jest wypełnienie kontraktu z Benficą. Bardzo możliwe, że podobnie będzie to wyglądać w przypadku zawodnika Realu Madryt.
„Królewscy” do ostatnich chwil minionego mercato pozostawiali Hiszpanowi otwartą furtkę w kwestii odejścia, jednak wyczekiwana oferta ostatecznie nie przyszła.
26-latek został i w takim przypadku miał pełnić ważną rolę w zespole Carlo Ancelottiego, lecz to jak dotąd nie nastąpiło.
Nominalny prawoskrzydłowy w pięciu ostatnich spotkaniach rozegrał łącznie dziewięć minut, co wiąże się z występem przeciwko Atlético Madryt.
Jednocześnie przedłużenie umowy jest coraz mniej prawdopodobne. To szansa dla Juventusu.
Łączny bilans Asensio w koszulce triumfatora ostatniej edycji Ligi Mistrzów prezentuje się następująco: 239 występów, 50 goli i 24 asysty.