Kacper Tobiasz przeceniony? „Legia stawia na niego TYLKO z tego powodu”

2023-08-11 11:03:30; Aktualizacja: 1 rok temu
Kacper Tobiasz przeceniony? „Legia stawia na niego TYLKO z tego powodu” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Weszło.com

Legia Warszawa przegrała w pierwszym starciu z Austrią Wiedeń. Po meczu z Austriakami rozpoczęła się kolejna debata w sprawie Kacpra Tobiasza. „Na Łazienkowskiej zdają sobie sprawę, że Dominik Hładun jest lepszy, ale...” - czytamy w Weszło.com.

Legia Warszawa skomplikował kwestię awansu do czwartej rundy Ligi Konferencji Europy. Na własnym obiekcie przegrała stosunkiem 1-2 z Austrią Wiedeń, co zwiastuje trudny rewanż.

Przy stracie pierwszej bramki na spółkę z Juergenem Elitimem zawinił Kacper Tobiasz, który niepotrzebnie zaryzykował podaniem do Kolumbijczyka. To nie pierwszy błąd młodego bramkarza.

Dla Kosty Runjaicia 20-latek to pewniak do pierwszego składu, choć Dominik Hładun od pewnego czasu wysyła naprawdę mocne sygnały.

Były zawodnik Zagłębia Lubin udanie zastąpił Tobiasza, gdy ten był kontuzjowany, a później świetnie zaprezentował się podczas okresu przygotowawczego. Mimo to daleko mu do zdetronizowania młodszego kolegi po fachu.

„Jasne jest, że jednym z powodów, dla których mimo wszystko Kosta Runjaic stawia na Tobiasza, jest inwestycja w przyszłość. Gdy do bramki w zeszłym sezonie wskoczył Hładun, to trudno było posądzać go o słabą grę. Gdy jednak Tobiasz wrócił do zdrowia, to wkrótce i Hładun musiał oddać miejsce między słupkami.

Przy Łazienkowskiej zdają sobie sprawę, że na dziś były bramkarz Zagłębia Lubin jest bramkarzem lepszym. Publicznie będą bronić Tobiasza, natomiast w klubie jeszcze w okresie przygotowawczym dostrzeżono, że Hładun umie więcej niż Tobiasz. Sęk w tym, że Hładun nie ma takiej wartości rynkowej i takiego potencjału, jak Tobiasz. Każdy, kto potrafi dodać dwa do dwóch, dostrzega tutaj intencje legionistów” - czytamy na Weszło.com.

Kibice zauważają pewne problemy, które trapią wychowanka „Wojskowych”. Przede wszystkim zarzucają mu zbyt dużą nonszalancję.

„Dobrze by było, gdyby Tobiasz uświadomił sobie, że rozegranie od bramki nie jest obowiązkiem”, „Czas upuścić sodówkę, Tobiasz jak wychodzi poza pole karne, to pajacuje”, „Karma zawsze wraca”, „Stawiają na niego, bo hajs”, „Dwumecz z Ordabasami potwierdził to, co pokazał poprzedni sezon. W zeszłym sezonie statystycznie był w dole bramkarzy ESA” - piszą użytkownicy Twittera po starciu z Austrią Wiedeń.