Kamil Grabara mógł trafić latem do włoskiego giganta. Kontuzja zaprzepaściła transfer 

2022-12-02 07:52:10; Aktualizacja: 1 rok temu
Kamil Grabara mógł trafić latem do włoskiego giganta. Kontuzja zaprzepaściła transfer  Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

Kamil Grabara w barwach FC Kopenhagi spisuje się świetnie. 23-letni golkiper na wskutek dobrej formy trafił na radary wielkich klubów, w tym Napoli, które nawet uzgodniło z Polakiem warunki transferu. Niestety, kontuzja storpedowała ruch – informuje Piotr Dumanowski na Meczyki.pl. 

Przejście wychowanka Ruchu Chorzów do duńskiej FC Kopenhagi okazało się być świetną decyzją. Młody bramkarz bardzo szybko zaczął pełnić w nowej drużynie ważną rolę, zaliczając w swym debiutanckim sezonie 44 spotkania i 10 czystych kont.

Zawodnik z Rudy Śląskiej od 2016 roku szkolił się w akademii Liverpoolu, w którego seniorskich barwach nigdy nie zadebiutował. Po okresie stagnacji Grabara wyraźnie odżył w Danii, broniąc wcześniej barw Aarhus GF. Po nim jednokrotny reprezentant kraju odszedł definitywnie z Anfield.

Na przestrzeni bieżącej kampanii 23-latek zameldował się na murawie 13-krotnie. Wpływ na tak małą liczbę występów miała poważna kontuzja twarzoczaszki. Z powodu urazu perspektywiczny golkiper opuścił aż 11 meczów.

Jak się okazuje, uraz ten wpłynął znacznie na najbliższą przyszłość Polaka. Poważne zainteresowanie angażem Grabary wykazywała wielka marka włoskiego futbolu – Napoli. Zdaniem dziennikarza Eleven Sports, Piotra Dumanowskiego, cała operacja znajdowała się niemalże na finiszu. Niestety, kontuzja zaprzepaściła letni transfer.

- Gdyby nie kontuzja jego twarzoczaszki, latem Grabara trafiłby do Napoli. Wszystko było już na papierze, kontrakt był na stole i już miał się pakować. Myślę, że może trochę żałować. Fajna liga, klub, któremu gra „żre” i który jest jednym z najlepszych w tym momencie w Europie. Znakomity klimat do gry w piłkę, uwielbienie kibiców, fajny trener - zdradził dziennikarz, specjalizujący się w futbolu z Półwyspu Apenińskiego.

Co ważne, Dumanowski zapewnia, że sprawa nie jest całkowicie przekreślona.

- Oczywiście, ta szansa jeszcze nie uciekła, ale myślę, że może żałować tej kontuzji - skwitował w programie „Nocne Gadki” na YouTube'owym kanale Meczyki.pl.

Kamil Grabara przebywa obecnie z reprezentacją Polski na Mistrzostwach Świata. Piłkarz 14-krotnych mistrzów Danii znalazł się w katarskiej delegacji na wskutek poważnej kontuzji Bartłomieja Drągowskiego.