Kamil Kuzera po przełamaniu Korony Kielce

2023-02-06 21:12:53; Aktualizacja: 1 rok temu
Kamil Kuzera po przełamaniu Korony Kielce Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Trener Kamil Kuzera wypowiedział się po odniesieniu zwycięstwa przez Koronę Kielce nad Cracovią (2:1).

Drużyna z województwa świętokrzyskiego przełamała fatalną passę i zgarnęła pierwszy komplet punktów na poziomie Ekstraklasy od odniesienia wyjazdowego zwycięstwa nad Radomiakiem Radom w sierpniu ubiegłego roku.

Dzięki tej wygranej Korona Kielce wyprzedziła w tabeli Miedź Legnica i traci już tylko cztery punkty do ostatniej bezpiecznej lokaty.

Mimo to w hurraoptymizm nie popada trener gospodarzy.

- Przede wszystkich chciałbym pogratulować zespołowi. Długo czekaliśmy na tą wygraną. Dzisiaj widzieliśmy na boisku drużynę dobrze grającą w piłkę. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji i powinniśmy ten mecz zamknąć wcześniej, a tak było nerwowo w końcówce - powiedział Kamil Kuzera.

- Jeszcze raz gratulacje gratuluję zespołowi. Było widać dużo piłki i wielkie koroniarskie serducho, na które z utęsknieniem czekaliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że to dopiero początek. Dzisiaj świętujemy, ale jutro wracam już do pracy - kontynuował szkoleniowiec.

- Dziękujemy kibicom, naszym i tym z Krakowa, że pomimo takiej pogody przyszli na stadion. Liczymy na ich obecność na kolejnych meczach. Czekamy na kibiców i dziękujemy im za doping - zakończył Kuzera, który na koniec odniósł się do przykrej sytuacji jednego z byłych graczy Korony - Jakuba Kotarzewskiego.

- Synek naszego byłego piłkarza zmaga się z poważną chorobą. Kotek jesteśmy z tobą - dodał opiekun kielczan.

Zbiórka na leczenie chłopca zbierana jest na stronie siepomaga.pl - Jeden z dwustu! Leoś choruje na bardzo rzadką chorobę!.