Kamil Piątkowski zostanie w LaLidze?! Klub monitoruje sytuację
2024-05-15 12:28:23; Aktualizacja: 6 miesięcy temuKamil Piątkowski nie zostanie w Granadzie, która zaliczyła spadek do drugiej ligi hiszpańskiej. 23-latek może zostać w LaLidze, gdyż zainteresowanie przejawia nim Las Palmas - ujawnił Michał Mitrut w programie „Piłkarski Młyn” na Canal+ Sport.
Granada już oficjalnie straciła matematyczne szanse na utrzymanie w LaLidze. Nad klubem z Andaluzji topór wisiał od dłuższego czasu. Przed niedawnym starciem z Realem Madryt doszło do formalności.
Na początku bieżącego roku na Nuevo Los Cármenes zawitali Kamil Jóźwiak i Kamil Piątkowski - pierwszy na zasadzie transferu definitywnego, a drugi wypożyczenia bez opcji wykupu.
Pewne jest zatem, że defensor z Jasła wkrótce opuści szeregi spadkowicza i wróci do Red Bulla Salzburg. Popularne
Piątkowski nie nastawia się na grę w Austrii. Jego cel to pozostanie na poziomie hiszpańskiej ekstraklasy, o czym poinformował Michał Mitrut.
- Nie wyobraża sobie gry w Segunda Division. Mogę zdradzić, rozmawiałem z Marcinem Lewickim, agentem Kamila Piątkowskiego. Już po tym pierwszym występie z Betisem były zapytania z innych klubów. Jest jeden klub z LaLigi, który monitoruje sytuację. Byłoby świetnie, ale wiadomo, że Red Bull takiego piłkarza za darmo nie odda. Kamilowi się w Hiszpanii spodobało. Agenci pracują, by tam został - zapewniał dziennikarz w Canal+ Sport.
Las Palmas zajmuje aktualnie 14. lokatę w tabeli. Mając osiem punktów przewagi nad strefą spadkową, szykuje się na starcie z Realem Betis. Następnie zmierzy się walczącym o utrzymanie Cadiz i Deportivo Alaves.
Ekipa z Wysp Kanaryjskich swoje duże szanse na utrzymanie zawdzięcza formie z rundy jesiennej. Jej osiem ostatnich porażek zakończyło się porażkami.