Kandydat na prezydenta Brazylii uderza w Neymara. „Boi się, że wygram i ujawnię pewne fakty”

Kandydat na prezydenta Brazylii uderza w Neymara. „Boi się, że wygram i ujawnię pewne fakty” fot. Wagner Vilas / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz
Źródło: UOL.com

Luiz Inácio Lula da Silva, kandydujący ponownie na urząd prezydenta Brazylii, zabrał głos w sprawie ostatniej wypowiedzi Neymara. Napastnik poparł rywala 76-latka, ubiegającego się o reelekcję, Jaira Bolsonaro. Zdaniem polityka wspomnianą dwójkę łączą niecne interesy.

17 października ruszył proces przeciwko Neymarowi i byłym przedstawicielom FC Barcelony – Sandro Rosselowi i Josepowi Marii Bartomeu. Oskarżający podmiot DIS Group, posiadający wówczas 40 procent prawy do karty piłkarza, uważa, iż podczas jego transferu do „Dumy Katalonii” w 2013 roku padł ofiarą oszustwa na kwotę prawie 26 milionów euro.

Całej trójce grożą znaczne konsekwencje, z pięcioletnim pozbawieniem wolności na czele. Dodatkowo oskarżyciel wnioskuje o siedmioletnią dyskwalifikację dla gwiazdy Paris Saint-Germain.

Jak się okazuje, to nie musi być koniec problemów reprezentanta Kraju Kawy. Na jaw wychodzą kolejne malwersacje finansowe z jego udziałem.

Otoczenie Neymara miało w przeszłości spotykać się z prezydentem Brazylii - Jairem Bolsonaro. Rzeczone wizyty nie miału charakteru czysto prywatnego. Ojciec jednokrotnego triumfatora Ligi Mistrzów, Neymar Santos Senior, debatował z głową państwa na temat milionowego długu jego syna w urzędzie skarbowym.

Przedstawiciel zawodnika spotkał się w tym samym celu również z ministrem gospodarki, Paulo Guedesem.

Proces w sprawie oszustwa podatkowego trwa nadal. 30-latek wciąż odwołuje się od milionowej grzywny w Federalnym Sądzie Regionalnym.

Zdaniem uczestnika trwających wyborów prezydenta w Brazylii Luiza Inácio Luli da Silvy, cała sprawa to objaw nielegalnej współpracy na linii Bolsonaro – Neymar. W tej sytuacji poparcie skrzydłowego PSG nie powinno zaskakiwać.

- Neymar ma prawo wybrać kogokolwiek chce na prezydenta. Myślę, że boi się, że jeśli wygram wybory, to ujawnię pewne fakty. Dowiem się, co Bolsonaro odpuścił z długu z tytułu podatku dochodowego - wypalił 76-latek.

- Myślę, że to jest to. Myślę, że właśnie dlatego się mnie boi. Oczywiście Bolsonaro zawarł umowę z ojcem. Ale tak czy inaczej, to nie jest problem prezydenta, tylko skarbówki, nie mój - oznajmił popularny w kraju „Lula”.

Luiz Inácio Lula da Silva w pierwszej turze wyborów zebrał 48,4 procent głosów. Ubiegający się o reelekcję Bolsonaro zanotował wynik na poziomie 42,3 procent. Druga tura odbędzie się 30 października bieżącego roku.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Koniec spekulacji. Hansi Flick nie poprowadzi tego klubu Koniec spekulacji. Hansi Flick nie poprowadzi tego klubu Pobojowisko na stadionie Lechii Gdańsk. Karygodne zachowanie kibiców Arki Gdynia [FOTO] Pobojowisko na stadionie Lechii Gdańsk. Karygodne zachowanie kibiców Arki Gdynia [FOTO] Chelsea nie planuje wielkiego powrotu na ławkę trenerską Chelsea nie planuje wielkiego powrotu na ławkę trenerską Thiago Motta odejdzie z Bologny. Przed nim emocjonalna rozmowa Thiago Motta odejdzie z Bologny. Przed nim emocjonalna rozmowa Transfery - Relacja na żywo [22/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [22/05/2024] To będzie głośny powrót do Legii Warszawa?! „Jest najbliżej bycia podstawowym młodzieżowcem” To będzie głośny powrót do Legii Warszawa?! „Jest najbliżej bycia podstawowym młodzieżowcem” Vincent Kompany gotowy na przejęcie giganta. Czeka na ostateczną decyzję Vincent Kompany gotowy na przejęcie giganta. Czeka na ostateczną decyzję

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy