Najbardziej rozpoznawalni piłkarze często bywają obiektami westchnień pięknych kobiet, mężczyźni zazdroszczą im talentu i sławy, a dzieci widzą w nich swoich idoli i chcą pójść w ich ślady. Dlatego też mają do czynienia z nietypowymi prośbami, wszystko jednak w imię złamania bariery i pokazania, że gwiazda piłki nożnej to też zwykły człowiek. Człowiek, który swoim zachowaniem i ewentualnym spełnieniem prośby może dać innym ogromną dawkę szczęścia.
Tym razem historia nie ma pozytywnego zakończenia, gdyż marzenie sześcioletniego chłopca nie zostanie spełnione. Napisał on list do swojego ulubieńca Harry’ego Kane’a z prośbą o odwiedziny i wspólną grę w piłkę. Pewny swego celu młody entuzjasta piłki nożnej podał nawet adres zamieszkania oraz dokładną datę i godzinę spotkania.
@hkane28 @SpursOfficial Harry can you make it to play football with my 6 year old brother on Friday haha? #COYS pic.twitter.com/cya7MIkyun
— AndrewLoukianos (@AndrewLouki) październik 7, 2015
Niestety dla niego nadzieja angielskiej piłki nie będzie w stanie sprostać jego oczekiwaniom, gdyż w tym samym czasie czekają na niego obowiązki związane z grą w reprezentacji. Piątkowym rywalem „Synów Albionu” będzie Estonia, a Kane stanie w tym spotkaniu przed szansą zdobycia trzeciego gola z rzędu w meczu na arenie międzynarodowej.
Brilliantly worded letter. I'll ask Roy Hodgson but I think I'll have to be at Wembley! Enjoy your kickabout! https://t.co/1b8v7nkFFq
— Harry Kane (@hkane28) październik 7, 2015
Być może następnym razem uda mu się odwiedzić swojego fana, by wspólnie oddać się grze w piłkę. Całkiem na serio!