Kapitalny transfer Lechii Gdańsk. „Większy klub w Polsce nie będzie w stanie go »sprzątnąć«”

Maksym Chłań pozostawał na radarze kilku polskich klubów. Na testy zaprosiła go nawet Legia Warszawa, która ostatecznie nie zaproponowała mu kontraktu. Tego błędu nie popełniła Lechia Gdańsk.

Pomorska drużyna sprowadziła go w ramach wolnego transferu, oferując mu umowę ważną do 30 czerwca 2025 roku. Już od samego początku tej przygody prezentował się naprawdę dobrze.

Oprócz atrakcyjnej dla oka gry Chłań gwarantuje również liczby. Na przestrzeni 18 występów zanotował już pięć trafień i cztery asysty.

Postawa 21-latka została w końcu doceniona w szerszym znaczeniu. Zasłużenie został wybrany najlepszym graczem lutego i marca na zapleczu Ekstraklasy.

Jak to bywa w polskiej piłce, dobra forma napędza spekulacje. Z pewnością kilka klubów śledzi poczynania nowej gwiazdki „Biało-Zielonych”. W Gdańsku są jednak spokojni.

- Transfer? Myślę, że większy klub w Polsce nie będzie w stanie go „sprzątnąć”. Jeżeli będzie oferta z zagranicy nie do odrzucenia, to pewnie nie będziemy mieli na to wpływu. Ale liczę, że jak awansujemy do Ekstraklasy, to Maks z nami będzie, a co za tym idzie - jego wartość będzie jeszcze większa, a i on sam będzie rozwijał się harmonijnie - powiedział trener Lechii Szymon Grabowski na kanale Meczyki.pl.

Gdańszczanie wyrastają na mocnych faworytów do powrotu do Ekstraklasy. Po rozegraniu 25 spotkań mają na koncie 50 punktów, co zapewnia im miejsce w strefie gwarantującej bezpośredni awans. Bez wątpienia zatrzymanie takiej postaci jak Chłań pomogłoby odnaleźć się w elicie. Oczywiście, to również świetny sposób na podbicie wartości gracza z Żytomierza.

Maksym Khlan został wybrany piłkarzem lutego i marca #Fortuna1Ligi! 🔥🔥🔥

Zawodnik Klubu @LechiaGdanskSA wskaże cel charytatywny, na który sponsor tytularny rozgrywek firma @eFortunapl przekaże 10 000 zł. 👏

— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) April 5, 2024