Kapitan Górnika w Lubinie?

2011-12-31 14:01:35; Aktualizacja: 13 lat temu
Kapitan Górnika w Lubinie?
Redakcja
Redakcja Źródło: SportoweFakty

Kapitan Górnika Zabrze, Adam Banaś otrzymał ofertę transferu do Zagłębia Lubin. Znajdujący się na dnie tabeli T-Mobile Ekstraklasy Miedziowi, szykują się do wielkiego wyścigu zbrojeń przed rundą rewanżową. <br>(...)

Kapitan Górnika Zabrze, Adam Banaś otrzymał ofertę transferu do Zagłębia Lubin. Znajdujący się na dnie tabeli T-Mobile Ekstraklasy Miedziowi, szykują się do wielkiego wyścigu zbrojeń przed rundą rewanżową.

Po zupełnie nieudanej jesieni, wskazywane przed sezonem na kandydata do walki o miejsce w europejskich pucharach Zagłębie Lubin, zamyka tabelę polskiej ligi.

Drużyna z Dolnego Śląska w rundzie wiosennej będzie walczyć już nie o czub tabeli, a ligowy byt, a jak przyznaje szkoleniowiec lubinian, Pavel Hapal, bez wzmocnień misja może zakończyć się niepowodzeniem.

-Zimą przygotowywać będziemy się bardzo solidnie. Planujemy też kilka znaczących wzmocnień. Listę życzeń mam już gotową i mogę zapewnić, że kilka nazwisk może pozytywnie polskich kibiców zaskoczyć. -podsumowuje Czech

Na celowniku Zagłębia znaleźli się m.in. Robert Jeż z Polonii Warszawa, Sebastian Madera z Widzewa i kapitan Górnika, Adam Banaś. W sprawie dwóch ostatnich oferty lubinianie już złożyli i transfery są w trakcie dopinania. Najświeższa wydaje się sprawa przeprowadzki do Lubina defensora z Zabrza.

-Faktycznie oferta do nas wpłynęła i zasiądziemy z Zagłębiem do negocjacji -potwierdza Krzysztof Maj, dyrektor wykonawczy Górnika. Wcześniej Banaś znalazł się w okręgu zainteresowań Korony Kielce, ale złocisto-krwiści nie czynili dotąd starań, by sprawę transferu 29-letniego obrońcy sfinalizować.

Odejście kapitana Górnika z Roosevelta jest tym bardziej prawdopodobne, że w końcówce rundy jesiennej stracił on miejsce w składzie zabrzańskiej drużyny. Pierwotnie argumentowano to grypą żołądkową, która dała się piłkarzowi mocno we znaki, ale kiedy będący w pełni sił zawodnik nie znalazł się w kadrze meczowej śląskiej drużyny na mecz z Widzewem w Łodzi, jasne stało się, że popadł on w niełaskę trenera Adama Nawałki.

W trójkolorowych barwach Banaś występuje od trzech lat. Trafił do Zabrza na początku 2009 roku z Piasta Gliwice i pierwszą rundę w drużynie 14-krotnych mistrzów Polski mógł zaliczyć do wybitnie udanych. Był pewniakiem do miejsca na środku defensywy, szybko dostał też opaskę kapitańską. Nade wszystko imponował jednak skutecznością, strzelając cztery bramki w dwunastu występach.

Łącznie w ciągu ostatnich 36 miesięcy Banaś rozegrał w górniczym trykocie 61 meczów o stawkę, w których strzelił sześć bramek. Rundę jesienną sezonu 2009/10 musiał jednak spisać na straty z powodu kontuzji ścięgna Achillesa. W opinii wielu po tym urazie "Banan" już nigdy nie wrócił do formy, którą imponował na początku swojej zabrzańskiej przygody.

Decyzja o ewentualnym transferze środkowego obrońcy ma zapaść do 5 stycznia 2012 roku, bo właśnie wtedy z urlopu wraca trener Pavel Hapal i to głównie od niego będzie zależało, czy Banaś zagra w Lubinie.
Więcej na ten temat: