Kapitan Korony Kielce szczerze po ligowym blamażu. „Daliśmy dupy. Jakbyśmy wyszli pokopać na orliku”

2024-09-20 20:31:13; Aktualizacja: 6 dni temu
Kapitan Korony Kielce szczerze po ligowym blamażu. „Daliśmy dupy. Jakbyśmy wyszli pokopać na orliku” Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Mateusz Żelazny [X]

Korona Kielce zaprezentowała się w piątkowym starciu z Radomiakiem Radom fatalnie. Po końcowym gwizdku dosadnie postawę świętokrzyskiego zespołu ocenił kapitan, Miłosz Trojak. „Zagraliśmy tragicznie” - powiedział defensor cytowany przez Mateusza Żelaznego.

Nastroje kibiców Korony podbudowane niedawnym zwycięstwem z Zagłębiem Lubin prysnęły. Wszystko za sprawą piątkowej konfrontacji z Radomiakiem Radom.

Kielczanie podchodzili do wyjazdowego starcia z przewagą punktową. Tej nie było widać na murawie, gdzie podopieczni Bruno Baltazara zagrali koncertowo.

Już po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 2:0. Po zmianie stron dołożyli dwa trafienia. Królem polowania okazał się Leonardo Rocha, który zanotował hat-tricka.

Ekipa Jacka Zielińskiego popełniała mnóstwo błędów. Zawiodła szczególnie formacja defensywna, której dobrego przykładu z pewnością nie dawał Miłosz Trojak. Kapitan „Koroniarzy” nie gryzł się w język po ostatnim gwizdku.

- Daliśmy dupy. Zagraliśmy tragicznie. Wyglądało to tak jakbyśmy wyszli pokopać na Orliku. Chciałbym przeprosić kibiców, bo zawsze nas fantastycznie wspierają. Wiemy jak ważny był to dla nich mecz - powiedział 30-letni defensor cytowany przez Mateusza Żelaznego z Radia eM Kielce.

Korona Kielce po dziewięciu spotkaniach ma na koncie dokładnie dziewięć punktów. Bardzo niekorzystnie prezentuje się jej bilans bramkowy - sześć bramek zdobytych i aż trzynaście straconych.