Kapitańska opaska nie przyniosła szczęścia. Kompromitująca wpadka Kamila Grabary [WIDEO]
2024-03-06 21:23:05; Aktualizacja: 8 miesięcy temuKamil Grabara wyprowadził FC Kopenhagę na rewanżowe starcie przeciwko Manchesterowi City w 1/8 finału Ligi Mistrzów w charakterze kapitana. Nie będzie jednak tego momentu najmilej wspominał za sprawą szybko wpuszczonych dwóch bramek. Szczególnie ta druga obciąża jego konto.
Jednokrotny reprezentant Polski utarł wraz z kolegami nosa wyżej notowanym Manchesterowi United oraz Galatasaray i u boku Bayernu Monachium awansował do fazy pucharowej elitarnych klubowych rozgrywek.
Los nie okazał się na tym etapie łaskawy dla Kopenhagi, ponieważ przydzielił jej do rywalizacji o awans do ćwierćfinału obrońcę tytułu - Manchester City.
Drużyna prowadzona przez Pepa Guardiolę odniosła wyraźne zwycięstwo na wyjeździe (3:1) i zamierzała postawić mocną „kropkę nad i” przed własną publicznością.Popularne
„The Citizens” zaczęli bardzo szybko realizować ten cel, ponieważ po niespełna dziesięciu minutach meczu prowadzili już 2:0.
Kamil Grabara, debiutujący w tym spotkaniu w charakterze kapitana duńskiego klubu, nie zdołał najpierw zatrzymać uderzenia Manuela Akanjiego, by następnie kilka chwil później zaliczyć poważną wpadkę przy strzale oddanym przez Juliána Álvareza.
Argentyńczyk zdecydował się na uderzenie z bocznego sektora boiska. 25-latek wyczuł jego intencję i ustawił się w idealnym miejscu do złapania futbolówki. Niestety nie podszedł do zaistniałej sytuacji z należytą koncentracją i piłka przeleciała mu przez rękawice, lądując w siatce.
Fatalna interwencja Kamila Grabary 😥
— Polsat Sport (@polsatsport) March 6, 2024
Manchester City błyskawicznie objął 𝐃𝐖𝐔𝐁𝐑𝐀𝐌𝐊𝐎𝐖𝐄 prowadzenie❗⚽
📺 Polsat Sport Premium 2 📲 Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/g6nKWW4QcI