Kara dla gwiazdy reprezentacji Hiszpanii?! Gibraltarska federacja składa skargę do UEFA [OFICJALNIE]

2024-07-16 13:35:21; Aktualizacja: 2 godziny temu
Kara dla gwiazdy reprezentacji Hiszpanii?! Gibraltarska federacja składa skargę do UEFA [OFICJALNIE] Fot. Shutterstock

Gibraltarska federacja piłkarska wydała komunikat, w którym informuje o złożeniu skargi do organów UEFA w związku z kontrowersyjną przyśpiewką zainicjonowaną przez Rodriego podczas fety mistrzowskiej reprezentacji Hiszpanii z okazji zwycięstwa w Mistrzostwach Europy.

Reprezentacja Hiszpanii sięgnęła po trofeum za zwycięstwo w europejskim czempionacie po wygranej w wielkim finale przeciwko Anglikom. Dzień później na placu głównym w Madrycie rozpoczęła się mistrzowska feta, podczas której kadra „La Furia Roja” wraz z tłumnie zgromadzonymi kibicami świętowała zdobycie czwartego w historii Pucharu Europy.

W jej trakcie doszło jednak do „niesmacznego” incydentu z udziałem Rodriego. Gracz na co dzień występujący w Manchesterze City poruszył wątek polityczny, śpiewając: „Gibraltar es español” (tłum. „Gibraltar jest hiszpański”).

Zachowanie pomocnika odbiło się szerokim echem. Media zaczęły krytykować 28-latka. Do akcji wkroczyła również gibraltarska federacja, która nie zamierza pozostawić całej sprawy bez konsekwencji.

„Gibraltarski Związek Piłki Nożnej złoży oficjalną skargę do UEFA po uroczystościach związanych ze świętowaniem mistrzostwa Hiszpanii w piłce nożnej mężczyzn podczas EURO 2024.

Gibraltarski Związek Piłki Nożnej uznał, że świętowanie zwycięstwa męskiej reprezentacji Hiszpanii w EURO 2024 jest wyjątkowo prowokacyjne i obraźliwe.

Federacja rozpatruje dziś sprawę złożenia skargi do Europejskiej Federacji Piłki Nożnej, UEFA, w związku z niedopuszczalnymi okrzykami i piosenkami odnoszącymi się do Gibraltaru, śpiewanymi przez piłkarzy męskiej reprezentacji Hiszpanii po zwycięstwie w EURO 2024.

W piłce nożnej nie ma miejsca na tego typu zachowania” - czytamy.

Gibraltar to sporny półwysep. Konflikt między Wielką Brytanią i Hiszpanią o to terytorium zaostrzył się zaraz po opuszczeniu Unii Europejskiej przez kraj wyspiarski. Jeszcze na początku XVIII wieku sami Hiszpanie zrzekli się skrawka terenu po wojnie o sukcesję, ale do dziś wysuwają swoje roszczenia.